W przedostatnim odcinku tego serialu ponownie kierujemy się w stronę Przemszy. Tym nie mniej sporo czasu spędzimy na wcinającym się w pierwszą terasę zalewową półwyspie utworzonym z osadów najwyższego piętra antropocenu. Dokładniej rzecz biorąc jest to zwałka budowlana.
Oto powierzchnia półwyspu. Fioletowa kępa w centrum to ostrożeń polny - Cirsium arvense.
Z ładniejszych kwiatków na początku spotykamy niezapominajkę alpejską - Myosotis alpestris. Jest to niewątpliwy wyrzutek z ogrodu.
Poza tym był tutaj chaber austriacki - Centaurea phrygia.
Było też cynobrowe oczko kurzyśladu polnego - Anagallis arvensis. Poza nim w lewym, dolnym rogu widać bluszczyk kurdybanek - Glechoma hederacea.
Poza tym była samotna babka zwyczajna - Plantago maior.
Zbliżamy się do zachodniej krawędzi półwyspu.
Tutaj na tle białego przymiotna białego - Erigeron annuus pojawia się niebieska cykoria podróżnik - Cichorium intybus.
Kolejny wyróżniający się gatunek to starzec jakubek - Senecio jacobaea.
Do tego dochodzi mydlnica lekarska - Saponaria officinalis.
I jeszcze jeden gatunek synantropijny, czyli zielonkawy szczaw kędzierzawy - Rumex crispus.
W tym tłumie z lewej strony dominuje białe przymiotno białe - Erigeron annuus. Żółty drobiazg pośrodku to stulisz Loesela - Sisymbrium loeselii. W prawym górnym roku widać krwawnik pospolity - Achillea millefolium.
Zerkamy teraz za siebie. Zasadniczo paskudztwo, ale za to jaka oaza bioróżnorodności.
Tutaj mamy jeszcze nostrzyk biały - Melilotus albus pomiędzy dwoma babkami zwyczajnymi - Plantago maior.
Z kolei tutaj najważniejszy jest mlecz kolczasty - Sonchus asper.
Wreszcie opuszczamy półwysep i zbliżamy się do niewielkiego akwenu.
Zbliżając się do wody mijamy kozłka lekarskiego - Valeriana officinalis.
Fioletowy akcent na kolejnym zdjęciu to krwawnica pospolita - Lythrum salicaria.
Powierzchnię wody zwartym kożuchem pokrywa rdestnica pływająca - Potamogeton natans.
Ruszamy teraz zdecydowanie na zachód. Przedzieramy się przez łan trzciny pospolitej - Phragmites australis oplecionej przez chmiel zwyczajny - Humulus lupulus.
Tuż za nią natrafiamy na piaszczystą łachę. Dominuje szczaw polny - Rumex acetosella. Niebieskie kropki to jasieniec piaskowy - Jasione montana.
Z tego miejsca zerkam za siebie.
A przed sobą mamy kolejny płat trzciny pospolitej - Phragmites australis z żółtym akcentem tojeści pospolitej - Lysimachia vulgaris.
Kolejne dwa zdjęcia dają pogląd na ogólny wygląd tego terenu.
W kolejnej barwnej plamie dominuje goździk kropkowany - Dianthus deltoides. Pewną domieszkę stanowi macierzanka zwyczajna - Thymus pulegioides. Całość ozdabia motyl, czerwończyk dukacik.
W ciemnej linii drzew skrywa się Przemsza. Aby do niej dojść przechodzimy przez płat z dominującym trzcinnikiem piaskowym - Calamagrostis epigeios.
I wreszcie oglądamy rzekę, ciek lub jak kto woli ściek. Oficjalnie rzeka nie ma tutaj epitetu. Po prostu Przemsza. Tym nie mniej wchodząc na mapy Google odkryłem, że u nich nazywa się ona Czarna Przemsza i jak widać po kolorze cieczy mogą mieć rację.
A dolinę rzeki, jakkolwiek by ją nie nazywać okryła pomroka. Pośrodku zdjęcia pomiędzy drzewami wyłaniał się kościół w Chełmku.
Udało mi się go ściągnąć zoom-em.
Niejaką jaskrawą ozdobą brzegu tego ścieku jest dziewanna wielkokwiatowa - Verbascum densiflorum.
Tutaj brzeg porasta bluszczyk kurdybanek - Glechoma hederacea, dość wypasiony jak widać.
I na zakończenie obejrzyjmy sobie pień wierzby białej - Salix alba opleciony przez kielisznika zaroślowego - Calystegia sepium.