Nr 1 Diplotaxis, stawiam na D. tenuifolia, ale bez liści nie da rady (może też pospolity D. muralis?)
A to w środku raczej Erysimum cheiranthoides
Bluszcz pospolity pod ochrona jest ale ten dziko rosacy tylko.
Mariusz, Chelidonium należy do Papaveraceae, przedstawiciele tej rodziny mają kielich dwudziałkowy, który bardzo szybko odpada, często widoczny jest jedynie na pączkach, tu wyraźnie widać czterodziałkowy, trwały kielich. Ta jedna różnica powinna Cię już przekonać.
No wieszsz Joanna ja jestem raczej przekonany że to jest Chelidonium majus na co dzień spotykam tą roślinę
jak by autor podał czy podczas zrywania tej rośliny tworzyło się pomaraczowe mleko to by było wszystko jasne :)
ale każdy może sie mylić :)
(ja się uczę za ogrodnika w Niemczech znam ca. 250 roślin po łacinie i Nimiecku )
2 to pszonak drobnokwiatowy.
Na zalinkowanej przez Ciebie stronie masz dobrze widoczne pąki kwiatowe, Chelidonium ma żółte, niertwałe działki kielicha, przez co pąki są również żółte, roślina nr 1. ma wyraźnie zielone pąki, okryte zielonymi działkami.
Kwiaty i owoce u Chelidonium są w baldaszkach (wyrastają pęczkami z jednogo punktu, też widać na zdjęciach w linku), na "naszej" roślinie masz kwaity wyrastające z różnych miejsc na szypule (grono)
Na fotce nr 1 jest diplotaxis tenuifolia ... i bez liści da radę. :)