Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2014-11-12 Chrzanów - wyjście na cmentarz
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2014 «

#10823
od września 2006

2014.11.22 21:58 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Tego dnia odbyłem służbowy spacer na cmentarz. Moim zadaniem było wykonanie aktualnej dokumentacji miejsca wiecznego spoczynku Janiny Woynarowskiej, chrzanowskiej kandydatki na ołtarze, aktualnie Służebnicy Bożej. Grób ten pokazywałem już w tym wątku z roku 2012 - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/504081.html.
W tym odcinku poruszam się trasą oznaczoną kolorem zielonym.



Pierwsze zdjęcia wykonuję w rejonie ulicy Henryka Sienkiewicza. To okazały, żeński jesion wyniosły - Fraxinus excelsior pozostawiony na czymś w rodzaju wysepki. Drzewo zostało obronione przed wycięciem. Stok tej wysepki porasta barwinek pospolity - Vica minor.







Wzdłuż ulicy posadzono kuliste robinie akacjowe - Robinia pseudoacacia "Umbraculifera". Pierwsze drzewo jest nieco inne.



Wygląda na to, że podkładka zdominowała zraz szlachetnej odmiany. Pęd, który wystrzelił w górę osiągnął wysokość latarni.







Nieco dalej pomiędzy drzewami uwagę przyciąga żywopłot z ognika szkarłatnego - Pyracantha coccinea.





Po przekroczeniu skrzyżowania z ulicami Niecała i Piaskowa zwróciłem uwagę na złotlin japoński - Kerria japonica.





Bliżej cmentarza w chaszczach usadowił się sumak odurzający - Rhus typhina.





Był tam jeszcze ligustr pospolity - Ligustrum vulgare.



Jestem już za bramą głównej alei cmentarza.



Odwracam się za siebie i z luki pomiędzy nagrobkami zerkam na osadnik po kopalni Trzebionka.





Jestem teraz na ścieżce równoległej do głównej alei. Po lewej stronie widzimy kaplicę Loewenfeldów.



Mijając stary nagrobek wykonany z dolomitu diploporowego bardziej zwracam uwagę na porosty nadrzewne, czyli grzyby lichenizujące. Tutaj jest to misecznica proszkowata - Lecanora conizaeoides.





Kolejnym mijanym drzewem jest lipa drobnolistna - Tilia cordata.



Innym ciekawym przypadkiem jest mogiła całkowicie zdominowana przez drzewo. Tutaj jest to dąb szypułkowy - Quercus robur. Moim zdaniem, takie przypadki powinny być nietykalne.







Nie udało mi się odczytać całości, ale jest to mogiła dziecka, które zmarło w wieku trzech lat w 1894 roku.



Oto inny ciekawy przypadek. Nagrobek w typie blatu laminowanego kuchennego ozdobiony jałowcem wirginijskim - Juniperus virginiana.



Dochodzę teraz do celu wyjścia. Charakterystyczny półkolisty nagrobek już widać.



Kolejny grób dziecięcy jest przytulony do ogromnego klonu jaworu - Acer pseudoplatanus.



Na jego korze usadowiły się grzyby lichenizujące z rodzaju obrost - Physcia.



A oto nagrobek w całej okazałości. Charakterystyczny łuk jest wykonany ze sjenitu, skały bardzo trudno poddającej się dłutu rzeźbiarza.



Po bokach rosną stosunkowo stare bukszpany - Buxus sempervirens.





I jeszcze jedno ujęcie całości.



Zdjęcie tablicy nagrobnej w chwili wstawiania wątku okazało się za duże, więc dodam go w odrębnej wypowiedzi.
Ruszam teraz dość szybko główną aleją w kierunku ulicy Balińskiej.



Po drodze mijam mogiłę ozdobioną nerecznicą samczą - Dryopteris filix-mas.



Zwróciłem też uwagę na tę interesującą realizację. To jest godne uwagi dzieło sztuki sepulkralnej.







Centralną aleję zdobi takie widzenie krzyża. Zapewne artystycznie poprawne, ale w starej części starego cmentarza jest tym samym, czym przysłowiowy kwiatek na kożuchu. Nawiązując do świebodzińskiego monstrualizmu aż chce się zawołać - O JEZUSICKU CHRZANOWSKI.



#54
od czerwca 2008

Jesli mam byc szczery, to bez dwoch zdan i cienia watpliwosci, Chrystus "chrzanowski" jest genialny w porownaniu do tego czegos w Swiebodzinie

#10824
od września 2006

2014.11.22 23:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Dlatego też nie mamy zastrzeżenia do dzieła sztuki, ale jego lokalizacji.

#10831
od września 2006

2014.11.24 14:32 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Dodaję zdjęcie tablicy z mogiły Janiny Woynarowskiej.

#49
od marca 2014

2014.11.27 13:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Grzegorz Fanek (sonorous)
Cóż, jeżeli Boga nie ma, co wydaje się być bardzo prawdopodobne, to pani Woynarowska przynajmniej służyła ludziom. Lubię takich świętych

#10841
od września 2006

2014.11.27 21:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Dziękuję za uwagę.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2014 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji