bio-forum.pl

2014-07-18 Libiąż - las od strony Kroczymiecha - część 9

bez logowania - można przeglądać
#1

od cze.2010
#0

1. 2014-07-18 Libiąż - las od strony Kroczymiecha - część 9
13.lis.14 22:42
Piotr Grzegorzek

W przedostatnim odcinku tego serialu wędrujemy trasą oznaczoną kolorem ciemnobrązowym.

Zaczynamy od dwu kruszczyków - Epipactis. Drugi to zdecydowanie kruszczyk Schmalhauzena - Epipactis x schmalhausenii

Potem mamy młody dąb szypułkowy - Quercus robur porażony przez mączniaka - Microsphaera alphitoides.

Teraz spoglądamy na buka pospolitego - Fagus sylvatica, który zdaje się odbudowywać młode pędy po ataku wiosennych przymrozków.

No i oczywiście mamy kolejne kruszczyki - Epipactis.

Kolejny buk pospolity - Fagus sylvatica jest normalny.

I znowu, tak jak na całym obszarze spotykamy czeremchę amerykańską - Padus serotina.

Spomiędzy jej gałązek także wyłania się kruszczyk - Epipactis.

Dla uspokojenia sfotografowałem także kozłka lekarskiego - Valeriana officinalis.

I tak doszedłem do głównej, granicznej dla tego etapu opracowania drogi, którą nie marudząc ruszyłem na wschód.

W drzewostanie dość często trafia się buk pospolity - Fagus sylvatica.

Z roślin zielnych zauważam marchew zwyczajną - Daucus carota.

No i oczywiście spotykamy kolejne kruszczyki - Epipactis.

Teraz po obu stronach drogi pojawia się młody drzewostan.

No i jeszcze jeden kruszczyk - Epipactis.

Tuż przy drodze widać liczne młode drzewka, wśród nich brzozę brodawkowatą - Betula pendula.

Nieco dalej od drogi drzewostan jest wyczyszczony. Pozostały tylko buki pospolite - Fagus sylvatica. To zapewne zakończony sukcesem jeden z etapów przebudowy drzewostanu.

Elementem synatropizacji jest tutaj pojawienie się ostrożnia polnego - Cirsium arvense.

Teraz dochodzę do skrzyżowania.

Zerkam na wschód.

Następnie zdecydowanie skręcam na południe.

Teraz równo spoglądam na obie strony drogi. Bez trudu znajduję kolejne kruszczyki - Epipactis.

Pewną odmianą jest dzięgiel leśny - Angelica sylvestris, którego liście zostały po części pozbawione miękiszu.

Tutaj mamy ten gatunek z niesamowicie rozdętą gatką.

No i znowu kruszczyki - Epipactis.

Barwnym akcentem jest dzwonek - Campanula. Niestety, teraz nie jestem pewien gatunku, więc poprzestanę na rodzaju.

Ponieważ mamy tutaj do czynienia z zalesianą porębą spotkanie wykarczowanego pniaka jest jakąś odmianą.

Z niskich krzewinek natrafiłem jeszcze na wrzos zwyczajny - Calluna vulgaris.

Ale cokolwiek by o tym nie myśleć, kruszczyki - Epipactis rządzą.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji