Po kilku przerywnikach powracam na waloryzowany kawałek lasu w rejonie Kroczymiecha. Teraz granicę badanego obszaru obwiodłem kolorem fioletowym. Teren przeszedłem wężykiem w taki sposób, że powstał serial złożony z dziesięciu odcinków. To jednak będzie koniec badania tych lasów na ten rok.
Odcinek pierwszy to trasa oznaczona kolorem niebieskim. Jak widać na samym początku też się zgubiłem, ale potem już mieściłem się w zadanych granicach. Stoję na wiadukcie w Kroczymiechu i patrzę na południe.
Następnie staję przy barierce, za którą biegnie droga rozcinająca ten obszar a zarazem wyznaczająca północną granicę obszaru, który teraz zamierzałem spenetrować.
Po nogami zauważam koniczynę polną - Trifolium arvense. Po bokach znajduje się poziomka pospolita - Fragaria vesca. Jest tutaj także tojeść rozesłana - Lysimachia nummularia.
Z mchów pojawia się wciąż częściowo chroniony rokietnik pospolity - Pleurozium schreberi.
Po chwili na mojej drodze staje gęsty drzewostan złożony przede wszystkim z lipy drobnolistnej - Tilia cordata.
W warstwie krzewów pojawia się malina właściwa - Rubus idaeus.
A to już kolejne skupisko rokietnika pospolitego - Pleurozium schreberi.
Z cienia wyłania się kozłek lekarski - Valeriana officinalis.
Tuż przy końcu odcinka równoległego do drogi znajduję skupisko dzikiego bzu koralowego - Sambucus racemosa.
Ponieważ byłem przekonany, że las po prawej stronie jest za granicą badanego obszaru zwracałem szczególną uwagę na to co znajdowało się po lewej stronie drogi. W tej okolicy było to bór prawie świeży ze sporym udziałem rokietnika pospolitego - Pjeurozium schreberi w podłożu.
Wśród nielicznych krzewów zauważyłem kruszynę pospolitą - Frangula alnus.