Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2014-07-16 Libiąż - na południe od Kroczymiecha - część 8
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2014 «

#10649
od września 2006

2014.10.29 23:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Teraz znajdujemy się na południowej granicy obszaru, który tego dnia był zasadniczym celem mojego wyjścia w teren. Wędrujemy wzdłuż drogi granicznej, trasą oznaczoną kolorem ciemnoniebieskim.



Tuż za skrzyżowaniem znajduje pierwsze w tym etapie skupisko kruszczyków szerokolistnych - Epipactis helleborine.





Las ma charakter zbliżony do boru mieszanego.



Teraz bardzo szybko zmierzam do zakrętu jednej z głównych leśnych dróg.





Na skrzyżowaniu zerkam na południe.



Następnie zerkam na północ. Istotnych różnic brak.



Za skrzyżowaniem zauważam wiesiołka dwuletniego - Oenothera biennis.





Tamten odcinek drogi powinien być bardzo wyraźny. Tak to miało wynikać z mapy. W rzeczywistości jest on silnie zarośnięty.



Ja idę jej prawą strona. Na początku mamy mszar z udziałem rokietnika pospolitego - Pleurozium schreberi.



Znajduję też kruszczyka, tym razem uważam, że to mieszaniec Epipactis x schmalhausenii.







Teraz bór w osi drogi staje się, jak to mam w zwyczaju określać niezbyt świeży.



Wśród krzewinek pojawia się sporo borówki brusznicy - Vaccinium vitis-idaea. Pomiędzy nimi znalazłem także kilka kurek, czyli pieprzników jadalnych - Cantharellus cibarius.





Oto ich zbliżenie. Grzyby trafiły oczywiście na patelnię.





A poza tym las nie wyróżnia się czymś szczególnym.



Nawet kolejna kruszyna pospolita - Frangula alnus, na on czas częściowo chroniona nie robi dużego wrażenia. Wszak jest ci jej tutaj dostatek.





Cały czas idę równolegle do drogi, która tak wygląda zza gałęzi modrzewia - Larix.



Teraz w partii boru pojawia się dzwonek okrągłolistny - Campanula rotundifolia.



Zauważam jeszcze goździka kropkowanego - Dianthus deltoides porażonego przez głownię Microbotryum dianthorum.



Oczywiście co pewien czas pojawiają się kruszczyki szerokolistne - Epipactis helleborine.





Ponownie zerkam na drogę, która w tym momencie jest niezbyt wyraźna.



Las po jej prawej stronie w dalszym ciągu jest niewiele zmieniony. Znaczy się bór jakiś tam z pewną nutą świeżego.



I tak jak na prawie całym obszarze bez trudu znajduję tutaj kolejne kruszczyki - Epipactis. Ten sprawia wrażenie fioletowej odmiany kruszczyka szerokolistnego - Epipactis helleborine.









Tuż przed końcem tego odcinka w drzewostanie pojawia się więcej kruszyny pospolitej - Frangula alnus.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2014 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji