Kontynuujemy poszukiwanie roślin na on czas chronionych w lasach porastających północne rubieże Libiąża. Cały teren nie jest wielki, ale do zadania podszedłem poważnie, dlatego powstał te serial. Teraz będziemy się poruszać wzdłuż trasy oznaczonej kolorem jasnozielonym, która przybrała postać znacznie zdeformowanej litery U.
Według mapy powinna tam znajdować się otwarta przestrzeń. W rzeczywistości jest ona dawno zalesiona sosną zwyczajną - Pinus sylvestris. Na początku wchodzimy przez drzewostan z dominującym dębem czerwonym - Ouerus rubra.
Prawie natychmiast udało mi się znaleźć borowika szlachetnego - Boletus edulis, który zdecydowanie nie miał szansy na stanie się okazem zielnikowym. Dlatego też wszelkie dyskusje na temat jego rzeczywistej, naukowej przynależności będą jałowe.
Wchodzimy w sośninę.
W runie natrafiamy na rzeżusznika Hallera - Cardaminopsis halleri.
Właściwa sośnina posiada bardzo mocno rozwiniętą warstwę mchów.
Na razie dominuje rokietnik pospolity - Pleurozium schreberi.
Sporadycznie pojawia się czeremcha amerykańska - Padus serotina.
A poza tym, gdzie by nie spojrzeć to mchy przynajmniej częściowo chronione.
Dotyczy to nawet takiej w pewnym sensie bardzo zapalczywej gęstwiny. Jak widać sosna zwyczajna - Pinus sylvestris niezbyt chętnie oczyszcza swoją strzałę.
Teraz wśród mchów zauważyłem brodawkowca czystego - Pseudoscleropodium purum.
Jak widać są też fragmenty prawie pozbawione mchów.
Za to w takich miejscach trafiają się storczyki, a dokładniej kruszczyki - Epipactis.
I tak dotarłem do punktu położonego najdalej na południe. Las się zagęszcza.
Zaczynam ponownie iść ku północy. Jak było na początku tak jest i teraz. Znaczy się idziemy przez mszar.
Teraz pojawia się gęstszy podrost siewek drzew liściastych.
Te siewki to przede wszystkim dąb czerwony - Quercus rubra.
Kolejne partie przemierzonego lasu nie wnoszą nic nowego.
Wreszcie znajduję między innymi kruszynę pospolitą - Frangula alnus.
Teraz, aby sobie ułatwić wchodzę na drogę przecinającą ten drzewostan od wschodu.
Na razie prawie cały czas znajdujemy siewki dębu czerwonego - Quercus rubra.
To już prawie koniec tego odcinka. Tym nie mniej to tutaj znajdujemy kolejne skupisko kruszczyka szerokolistnego - Epipactis helleborine.
Oto inny osobnik tego gatunku.
W drzewostanie pojawia się jeszcze lipa drobnolistna - Tilia cordata.
Barierka widoczna na końcu drogi wyznacza północny skraj badanego obszaru.
W drodze do niej mijam skupisko nawłoci - Solidago.
Następnie przekraczam barierkę i wychodzę na asfaltową drogę łączącą Chrzanów z Żarkami.
To jest to samo miejsce, gdzie skończyliśmy drugi odcinek. Teraz jednak w kolejnym odcinku pójdę w kierunku południowym.