Idziemy dalej. Jesteśmy już na szczycie wzniesienia przy wschodnim krańcu wójtowej Góry. Teraz będziemy wędrować jej grzbietem w kierunku zachodnim trasą oznaczoną kolorem ciemnozielonym.
Przed nami zabudowania i oś ulicy Owocowa. My za chwilę odbijemy w prawo.
Początek tego odcinka ścieżki znajduje się gdzieś pomiędzy krzewami w linii lasu z prawej strony zdjęcia.
Dokładniej maskował go zielony krzew, którym jest dziki bez czarny. Na poprzednim zdjęciu nad nim znajdowały się dwie sosny.
Znak ścieżki był starannie zamaskowany.
Dlatego wędruję wzdłuż krawędzi lasu szukając dogodniejszego wejścia.
Była tutaj między innymi leszczyna - Corylus avellana oraz nawłoć pospolita - Solidago virgaurea.
Stoję teraz pod okazałą brzozą brodawkowatą - Betula pendula.
W runie lasu pojawia się sporo orlicy pospolitej - Pteridium aquilinum. Oś ścieżki biegnie środkiem zdjęcia.
Pomiędzy drzewami trafia się inwazyjny orzech włoski - Juglans regia.
A ścieżka w dalszym ciągu nie zmieniła swego wyglądu. Dla ułatwienia biegnie środkiem zdjęcia.
Na tym zdjęciu, na pniu okazałej sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris bardziej dociekliwi znajdą oznakowanie przystanku numer 6.
Dno lasu pokrywają dość gęsto dołki po szybikach, czyli warpie. Z roślin runa dominuje szczyr trwały - Mercurialis perennis.
Oto kolejny orzech włoski - Juglans regia.
Miejscami warpie są bardziej czytelne.
Jesteśmy teraz na trawersie jednej z zarastających polan. W dalszym ciągu ścieżka jest bardzo nikłym śladem pierwotnej szerokiej drogi, która biegła tędy około 7 lat temu.
W zaroślach pojawia się między innymi dereń świdwa - Cornus sanguinea.
Oto kolejne fragmenty ścieżki.
Tutaj widok przesłania nam dereń świdwa - Cornus sanguinea.
Tutaj ścieżkę prawie widać.
Idą prawie widoczną ścieżką za chwilę znajdziemy się w partii lasu z dominującą brzozą brodawkowatą - Betula pendula.
Teraz pomiędzy drzewami pojawiają się okazałe kępy trzęślicy modrej - Molinia coerulea.
Są też kruszczyki szerokolistne - Epipactis helleborine.
A tutaj mamy dowód na to, że wciąż znajdujemy się na trasie przyrodniczej ścieżki dydaktycznej.
Teraz patrzę pod nogi. Najważniejsze jest to, że zauważyłem grunt pokryty ściółką.
I kolejny znak ścieżki.
Teraz mamy ciekawe zjawisko. Licznie siewki jesionu wyniosłego - Fraxinus excelsior, które osiedliły się na warpiach.
Wbrew pozorom to wciąż jest ścieżka.
Teraz celowo zboczyłem ze ścieżki, chociaż nie czyniło to istotnej różnicy aby przejść slalomem przez warpie.
Teraz mijam przystanek piąty, czyli zarastającą polanę.
W tej okolicy znowu spotykamy większą ilość trzęślicy modrej - Molinia coerulea.
Ścieżki teraz nie widać, ale gdzieś tutaj ona jest. Na razie zwracamy uwagę na okazałą sosnę zwyczajną - Pinus sylvestris.
Ścieżka jest także gdzieś tutaj.
Dlatego na zakończenie tego odcinka proponuję skupić się na orlicy pospolitej - Pteridium aquilinum.