Tego dnia przed wizytą w Jaworznie wpadłem na moment do Mysłowic. Wysiadłem na przystanku przy kościele i odbyłem spacer tak jak to oznaczyłem na mapie firmy Compass.
Zaczynamy od otoczenia kościoła przy ulicy Krakowskiej.
Tutaj zauważyłem sporą kępę funkii - Hosta.
Była też dąbrówka rozłogowa w odmianie purpurowej - Ajuga reptans "Atropurpurea". Kontrastował z nią żywo zielony mniszek - Taraxacum sp. sp.
Nieco dalej tę roślinę porażał mączniak - Erysiphe biocellata. Sama choroba też jest chora, gdyż żółtawa barwa grzybni wskazuje na nadpasożyta z rodzaju Ampelomyces. Dawniej bym powiedział Ampelomyces quisqualis, ale po ostatnich zmianach w taksonomii tego rodzaju nie jestem na bieżąco.
Zerkam teraz w kierunku wiaduktu.
Idę dalej niedaleko komendy miejskiej policji obserwuję żywopłot ligustru pospolitego - Ligustrum vulgare. Krzew jest chory, porażony przez mączniaka - Erysiphe syringae.
Jak wiele mączniaków o tej porze roku i on choruje za sprawą nadpasożyta z rodzaju Ampelomyces.
Zerkam teraz za siebie w kierunku kościoła. Biegnie tutaj linia tramwajowa.
Na pobliskiej ulicy opodal komendy miejskiej policji stoi sobie martwa jarzębina - Sorbus aucuparia.
Przechodzę teraz pod wiaduktem.
Teraz na wprost mam ulicę Katowicką a na lewo ulicę Oświęcimską.
Zaraz za wiaduktem rośnie okazały buk pospolity - Fagus sylvatica. Drzewo to od kilkunastu lat ma się dobrze.
Przeszedłem teraz na drugą stronę ulicy, korzystając oczywiście z przejścia dla pieszych. Tutaj pod znakiem drogowym uchwyciłem typowe dla takich terenów skupisko roślin. Teraz wybija się babka zwyczajna - Plantago maior.
Ponadto jest tutaj starzec zwyczajny - Senecio vulgaris.
Jest też delikatna gwiazdnica pospolita - Stellaria media.
Wchodzę teraz w ulicę Stanisława Wyspiańskiego.
Zaraz potem skręcam w lewo wchodzą w ulicę Józefa Lompy. Tutaj dokumentuję zielone towarzystwo ceglanych familoków.
Z roślin zielnych zauważam żółtlicę owłosioną - Galinsoga ciliata.
Pojawiła się też siewka klonu jawora - Acer pseudoplatanus.
Kępki zieleni trafiają się tutaj co pewien czas.
Z tego towarzystwa wyłuskałem wierzbę iwę - Salix caprea.
Był też dość okazały dziki bez czarny - Sambucus nigra.
W zasypanym okienku piwnicznym usadowiła się nawet wietlica samicza - Athyrium filix-femina.
A to już biurowiec przy ulicy Wojska Polskiego, gdzie między innymi mieści się redakcja tygodnika Co Tydzień. Wejście ozdabia bieluń indiański - Datura inoxia. Prawie tak samo wyglądał on 1 października 2012 roku -
https://www.bio-forum.pl/messages/3280/520280.html Opuszczając redakcję poszedłem w kierunku ulicy Mikołowskiej. Po drodze spotkałem siewkę topoli osiki - Populus tremula.
Była tam też siewka wierzby iwy - Salix caprea.
Zbliżam się teraz do ulicy Mikołowskiej.
Następnie skręcam w kierunku ulicy Oświęcimskiej.
Po drodze mijam wciąż zadrzewiony cmentarz. Wiosną wszystko wskazywało na to, że zostanie on zamieniony w kamienna pustynię. Zapowiedź tego wydarzenia pojawiła się tutaj -
https://www.bio-forum.pl/messages/3280/660391.html Drzewa w mieście są bardzo potrzebne. Między innymi, tak jak w tym przypadku zasłaniają ruiny obiektów kolejowych.
Kończę ten fotoreportaż wkraczając pod wiadukt.
Na coś w kierunku Jaworzna, a był to bus, nie musiałem długo czekać.