Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2014-08-28 Jaworzno - Geosfera na celowniku - część 4
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2014 «

#10398
od września 2006

2014.09.27 23:57 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W czwartej części tego serialu zajmiemy się tym miejscem w Geosferze, które na mapie oznaczyłem czerwona kropką. Zlokalizowano tutaj ogród sensoryczny. W założeniu jest to najważniejsza atrakcja mająca wzmocnić walory dydaktycznie. Wszak megaripplemarki i Notozaury to za mało.



Na tym zdjęciu na pierwszy plan wybija się koniczyna białoróżowa - Trifolium hybridum. W rzeczywistości to klomb z cykorią podróżnikiem - Cichorium intybus pałętającym się w tle.



Kolejna roślina, na którą zwróciłem uwagę jest bardzo dobrze oznaczona. To ruta zwyczajna - Ruta graveolens. Tutaj można zobaczyć a nawet dotknąć tego zielska, które jest między innymi symbolem staropanieństwa.





Na kolejnej grządce oglądamy konwalię majową - Convallaria majalis. Teraz rośliny owocują.



Swego czasu symbolem Jaworzna była sasanka otwarta - Pulsatilla patens, którą błędnie oznaczono jako sasankę wiosenną - Pulsatilla vernalis. Taka tabliczka swego czasu poniewierała się gdzieś na obrzeżach położonego nieopodal Geosfery powierzchniowego pomnika przyrody. Tutaj jednak posadzono sasankę zwyczajną - Pulsatilla vulgaris. Część roślin ponownie zakwitła.





Prawidłowo oznaczonym gatunkiem jest lebiodka pospolita - Origanum vulgare.



Kolejnym błędem jest posadzenie tego czegoś, co w końcu oznaczyłem jako rdest pokrewny - Polygonum affine. Na tabliczce obok można przeczytać, że jest to rdest wężownik. Ma z nim coś wspólnego, ponieważ jest jego bardzo dalekim, bo himalajskim kuzynem.





Na kolejnym klombie były między innymi maruna bezwonna - Tripleurospermum maritimum ssp. inodorum oraz groszek bulwiasty - Lathyrus tuberosus. W istocie najważniejszy jest tutaj znajdujący się w tle krwawnik pospolity - Achillea millefolium.





W złym towarzystwie znalazł się jeszcze oman łąkowy - Inula britanica.



Przechodzimy do kolejnej łezki. Na tabliczce przeczytamy, że obejrzymy sobie chabra łąkowego - Centaurea jacea. Osoby tak kalekie jak na przykład Andrea Bocelli też mogą to sobie przeczytać.



W rzeczywistości tuż obok znajduje się inny gatunek. Wysoce prawdopodobnym jest chaber austriacki - Centurea phrygia.



Kolejny dobrze oznaczony gatunek to barwinek pospolity - Vinca minor.



Kolejnym rażącym błędem jest ten przypadek. Nawet nie będę go komentował.





Tło ogrodu stanowią różne dziwne gatunki. Tutaj jest to laurowiśnia wschodnia - Laurocerassus officinalis względnie jak chcą niektórzy Prunus laurocerasus.



W tym przypadku nie silę się na rozstrzyganie zgodności treści tabliczki i krzewu, chociaż mam pewne wątpliwości.





Muszę jednak punktować ewidentne błędy. Tutaj jak wynika z treści tabliczki powinna znajdować się mięta polna. W rzeczywiści jest to raczej mięta długolistna - Mentha longifolia. Nie wykluczam innej odmiany z grupy mięt kłosowych.





Kolejnym gatunkiem jest ten przywrotnik. Na szczęście opisano go nazwą gatunku zbiorowego - Alchemilla vulgaris. W rzeczywistości jest to przywrotnik ostroklapowy - Alchemilla mollis. Tak go oznaczyłem w pełni kwitnienia.



Towarzyszy mu, tak w nawiązaniu do jednej z poprzednich błędnie opisanych kwater babka lancetowata - Plantago lanceolata.



Gatunkiem poprawnie opisanym jest ta krwawnica pospolita - Lythrum salicaria.



W przypadku tego zielonego tłumu już nie pamiętam o co chodziło.



Teraz oglądamy biedrzeńca wielkiego - Pimpinella maior.



Niestety, z tabliczki dowiadujemy się, że jest to biedrzeniec mniejszy - Pimpinella saxifraga.



I znowu kilka poprawnie opisanych gatunków. Na początku szałwia lekarska- Salvia officinalis.



Potem wiązówka błotna - Filipendula ulmaria.



Teraz mamy kwaterę, gdzie roślina zdecydowanie przekwitła. Z tablicy dowiadujemy się, że była tutaj lilia złotogłów. - Lilium martagon. W rzeczywistości posadzono tutaj jakąś inną lilię, ale z pokrewnej grupy.



Teraz królował tutaj delikatny rzodkiewnik pospolity - Arabidopsis Thaliana.





I jeszcze jeden błąd. Z tabliczki dowiadujemy się, że posadzono tutaj kocimiętkę właściwą - Nepeta cataria. W istocie jest to kocimiętka niewłaściwa a ściślej rzecz biorąc kocimiętka Faassena - Nepeta Faasseni.





W kolejnym przypadku osoba nieobeznana z botaniką też może doznać szoku. Widzi coś takiego.



A następnie czyta, że jest to dziewięćsił bezłodygowy. My na tym forum wiemy, że istnieją dziewięćsiły bezłodygowe w odmianie łodygowej. Tutaj brakuje tylko tego jednego zdania komentarza.



Kolejny gatunek jest dość trudny do znalezienie. Na szczęście opis jest zgodny z rzeczywistością, gdyż ta kwatera jest zaniedbana. Między innymi gości tutaj ślimak luzytański.







Gdzieś z boku zauważyłem jeszcze farbownika lekarskiego - Anchusa officinalis.



Całość fotoreportażu kończę wizerunkiem dziurawca zwyczajnego - Hypericum perforatum.



Punktując tylko niektóre błędy jestem w dość niekomfortowej sytuacji. Byłem przy poczęciu, byłem przy narodzinach i byłem na świętowaniu pierwszego roku funkcjonowania Geosfery. Znam dobrze urzędników odpowiedzialnych za realizację tej idei, znam botanika który to zaprojektował i znam wykonawcę, który w wielu miejscach rozminął się z projektem. Jak się dowiaduję sprawa jest mielona na poziomie prawników. Dlatego sugerowałem, aby dopóty, dopóki jest jak jest większość tablic po prostu zasłonić. Niestety ze względu na konflikt interesów nie mogę wszystkich błędów zweryfikować osobiście.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2014 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji