2014.07.13 00:27
Jak wiadomo budynków starego szpitala w Chrzanowie już nie ma. Wkrótce, po dłuższych perypetiach stanie tutaj galeria handlowa Kasztelania. Teraz jednak jest prawie wyrównany teren i sporo zielska. Kontynuując swój spacer sfotografowałem co nieco z obrzeży tego terenu. Zasadniczo moim celem była wizyta w nowym szpitalu. Wiem co się kroi, ale musiałem ustalić kiedy.
Teraz będzie to odcinek oznaczony kolorem jasnoniebieskim.
Zaczynamy od fragmentu pustki nieopodal skrzyżowania z ulicą Szpitalną. To jakieś 20 - 30 metrów od miejsca, gdzie rósł barwinek pospolity - Vinca minor.
Potem mamy pyleńca pospolitego - Berteroa incana.
Jest też bylica pospolita - Artemisia vulgaris.
Sporo jest tutaj koniczyny polnej - Trifolium arvense.
Nic zatem dziwnego, że i tutaj trafiła się Peronospora trifolii-arvensis.
Tu i ówdzie pozostawiono krzaki. Oto śnieguliczka biała - Symphoricarpos albus.
Jak widać nie wszystkie drzewa na tym terenie zostały "zniknięte".
Zerkam teraz w stronę ulicy Topolowej.
Następnie mijam młode pędy robinii akacjowej - Robinia pseudoacacia. Pomiędzy nimi tkwi płat sałaty kompasowej - Lactuca serriola.
W sumie widok pozornie nieciekawy.
Kiedy jednak spojrzymy pod nogi to jest na czym oko zawiesić. Tutaj jest to koniczyna polna - Trifolium arvense z goździkiem kropkowanym - Dianthus deltoides.
Lokalnie splątany gąszcz stanowi wyka drobnokwiatowa - Vicia hirsuta.
Jednakże nader często większe połacie zajmuje koniczyna polna - Trifolium arvense.
Idąc dalej natrafiamy na nostrzyk biały - Melilotus albus.
Potem w ramach standardowego zestawu roślinności synantropijnej znajdujemy marchew zwyczajną - Daucus carota.
Sporo potencjalnych siedlisk roślin wygląda tutaj tak. Doprawdy trudno, aby w takich warunkach zagnieździło się tutaj coś chronionego.
Tym nie mniej rezeda żółta - Reseda lutea już tu jest.
Pojawił się też w większej ilości wiesiołek - Oenothera. Niestety, pomimo dłuższej sesji fotograficznej nie jestem stanie jednoznacznie określić gatunku.
A za wiesiołkiem ponownie rządzi koniczyna polna - Trifolium arvense.
A to już kolejne gruzowisko a na nim bardzo sterany życiem nostrzyk biały - Melilotus albus.
Nieco dalej zwracam uwagę na mydlnicę lekarską - Saponaria officnalis.
Jeszcze ostatnie dwa rzuty oka na zgrupowania drzew i ruszam ku nowemu szpitalowi. Te drzewa zapewne nie stanowią przeszkody dla planowanej inwestycji. To co przeszkadzało zostało już usunięte, jak się dowiedziałem bardzo wysokim kosztem.
SORRY, TAKIE MAMY PRAWO.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 13.lipca.2014)
Teraz będzie to odcinek oznaczony kolorem jasnoniebieskim.
Zaczynamy od fragmentu pustki nieopodal skrzyżowania z ulicą Szpitalną. To jakieś 20 - 30 metrów od miejsca, gdzie rósł barwinek pospolity - Vinca minor.
Potem mamy pyleńca pospolitego - Berteroa incana.
Jest też bylica pospolita - Artemisia vulgaris.
Sporo jest tutaj koniczyny polnej - Trifolium arvense.
Nic zatem dziwnego, że i tutaj trafiła się Peronospora trifolii-arvensis.
Tu i ówdzie pozostawiono krzaki. Oto śnieguliczka biała - Symphoricarpos albus.
Jak widać nie wszystkie drzewa na tym terenie zostały "zniknięte".
Zerkam teraz w stronę ulicy Topolowej.
Następnie mijam młode pędy robinii akacjowej - Robinia pseudoacacia. Pomiędzy nimi tkwi płat sałaty kompasowej - Lactuca serriola.
W sumie widok pozornie nieciekawy.
Kiedy jednak spojrzymy pod nogi to jest na czym oko zawiesić. Tutaj jest to koniczyna polna - Trifolium arvense z goździkiem kropkowanym - Dianthus deltoides.
Lokalnie splątany gąszcz stanowi wyka drobnokwiatowa - Vicia hirsuta.
Jednakże nader często większe połacie zajmuje koniczyna polna - Trifolium arvense.
Idąc dalej natrafiamy na nostrzyk biały - Melilotus albus.
Potem w ramach standardowego zestawu roślinności synantropijnej znajdujemy marchew zwyczajną - Daucus carota.
Sporo potencjalnych siedlisk roślin wygląda tutaj tak. Doprawdy trudno, aby w takich warunkach zagnieździło się tutaj coś chronionego.
Tym nie mniej rezeda żółta - Reseda lutea już tu jest.
Pojawił się też w większej ilości wiesiołek - Oenothera. Niestety, pomimo dłuższej sesji fotograficznej nie jestem stanie jednoznacznie określić gatunku.
A za wiesiołkiem ponownie rządzi koniczyna polna - Trifolium arvense.
A to już kolejne gruzowisko a na nim bardzo sterany życiem nostrzyk biały - Melilotus albus.
Nieco dalej zwracam uwagę na mydlnicę lekarską - Saponaria officnalis.
Jeszcze ostatnie dwa rzuty oka na zgrupowania drzew i ruszam ku nowemu szpitalowi. Te drzewa zapewne nie stanowią przeszkody dla planowanej inwestycji. To co przeszkadzało zostało już usunięte, jak się dowiedziałem bardzo wysokim kosztem.
SORRY, TAKIE MAMY PRAWO.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 13.lipca.2014)