Opuszczamy przyszłą "Kaskadę Starzynianki" trasą oznaczona kolorem niebieskim. Odcinek pomiędzy wąwozem a drogą powinien być zaznaczony bardziej ku północy i celować w oznaczenie punktu widokowego. Oczywiście ośrodek będzie zapewne nazywał się inaczej, ale w sumie tak to będzie wyglądało. Trwa lekcja muzealna w terenie.



Na razie boczna odnoga nie wygląda źle. Drogi nie ma, ale da się przejść.



Bliżej szczytu roślinność się zagęszcza.



Widać już skraj lasu. Aby wyjść, należało pokonać dość stromy stok.



Po drodze obejrzeliśmy miodunkę ćmą - Pulmonaria obscura.



Była tutaj także nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas.





Po wyjściu z lasu czekają nas bezdroża nieuprawianego pola uprawnego. Bliżej skraju lasu pierwszą przeszkodą był ostrożeń lancetowaty - Cirsium vulgare.



Na polu dominuje przymiotno białe - Erigeron annuus.



Żółtki z tego tłumu to pępawa dwuletnia - Crepis biennis.



Jest też dzwonek rozpierzchły - Campanula patula.



I ponownie łan przymiotna białego - Erigeron annuus.



Z traw lokalnie dominuje kłosówka wełnista - Holcus lanatus.



I tak wyszliśmy na polne przedłużenie ulicy Grodzisko. Oto widok w kierunku Pogorzyc.



My ruszamy w kierunku wręcz przeciwnym. Na początku oglądamy lucernę siewną - Medicago sativa.





Towarzyszyła jej lucerna pośrednia - Medicago x varia.





Na poboczu drogi trafiła się szałwia okręgowa - Salvia verticillata. Towarzyszy jej wilczomlecz sosnka - Euphorbia cyparissias. Jest tam też powój polny - Convolvulus arvensis.





Teraz mamy jastruna - Leucanthemum vulgare.



Dalej idzie przytulia - Galium album.



Jest i lepnica rozdęta - Silene vulgaris



Z nieco innej bajki zdaje się być sadziec konopiasty - Eupatorium cannabinum.



Ruszamy dalej, kierując się ku szczytowi Góry Pogorskiej.



Po drodze mijamy przetacznik pagórkowy - Veronica teucrium.



A to już jeżyna popielica - Rubus caesius.



Był też ładny owad, moim zdaniem wojsiłka.



Jeżyn - Rubus sp. sp. tworzących kolejny łan postanowiłem nie oznaczać, aczkolwiek zrobiłem im sesję fotograficzną, tak na wszelki wypadek.





A to już oset nastroszony - Carduus acanthoides.



Dalej idzie sałata kompasowa - Lactuca serriola.





Przydrożne trawy oplatała wyka drobnokwiatowa - Vicia hirsuta.





Tutaj widać między innymi tę wykę.



Kolejny ładny gatunek to koniczyna białoróżowa - Trifolium hybridum.



Dla porównania koniczyna łąkowa - Trifolium pratense.



Pojawiła się tutaj jeszcze roszpunka - Valerianella. Gatunku nie oznaczam.