I tak wędrując pod górę dotarliśmy do miejsca, gdzie droga zaczęła skręcać na wschód a potem na północ. Teraz będzie to trasa oznaczona kolorem zielonym.
Zaczynam nieostro. Jest to jednak łatwo rozpoznawalny chaber driakiewnik - Centaurea scabiosa.
Następnie jeszcze raz przyglądamy się sztywnym kłosom kłosownicy pierzastej - Brachypodium pinnatum.
Zerkając ku północy po raz pierwszy oglądamy biały masyw Brodła.
Za to pod nogami mamy rzepik - Agrimonia. Ten osobnik jeszcze nie kwitnie.
Spoglądamy teraz na południe obserwując przebieg Doliny Szklarki.
Kiedy zerkamy w dół w kierunku zachodnim widzimy to.
A to kwitnące pędy rzepiku. Sądząc po włoskach na łodydze jest to Agrimonia eupatoria.
I ponownie zerkamy z innego miejsca na południe z biegiem doliny Szklarki.
Tutaj bardzo rzucał się w oczy mak polny - Papaver rhoeas.
Była też wyka ptasia - Vicia cracca.
Oto jej liście.
Ozdobą kolejnego fragmentu łąki była cieciorka pstra - Coronilla varia.
Była tutaj także wyka brudnożółta - Vicia grandiflora. Spośród wielu kwiatów trafiłem niechcący na najbardziej uszkodzony.
Powoli zbliżamy się do trawersu lasu. Oto łąka po naszej prawej stronie.
Na niej a właściwie na skraju drogi rósł pięciornik rozłogowy - Potentilla reptans.
Ponadto pojawiły się prawie kwitnące pędy lebiodki pospolitej - Origanum vulgare.
Było też ziemniaczysko.
Jest i niezbyt ostry chaber bławatek - Centaurea cyanus.
A to już gwiazdnica trawiasta - Stellaria graminea.
Dalej idzie gorczyca polna - Sinapis arvensis.
A to kolejna wyka ptasia - Vicia cracca oraz wyka brudnożółta - Vicia grandiflora ozdabiające łan nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.
Dla odmiany po lewej stronie drogi na polach rządziły chaber bławatek - Centaurea cyanus oraz mak polny - Papaver rhoeas.
Towarzystwa dotrzymywała im między innymi maruna bezwonna - Tripleurospermum maritimum ssp. inodorum.
A zerkając na zachód widzimy wyłaniającą się zza domów skałkę Brodło.