Szklary to niewielka wieś położona w dolinie Szklarki w przybliżeniu w połowie drogi łączącej trasę Krzeszowice - Kraków (droga 79) z trasą Olkusz - Kraków (droga 94). Zatrzymaliśmy się tutaj w drodze w rejon Ojcowskiego Parku Narodowego, który był głównym celem naszej wycieczki. Oczywiście chodziło o to aby objechać go na około w miarę możliwości nie zatrzymując się w środku. Cały powstały przy tej okazji serial liczy osiem odcinków. Teraz będą pierwsze trzy. W Szklarach, jak widać na mapie największą atrakcją jest skałka Brodło. Wiele razy oglądałem ją z daleka. W końcu uznałem, że dobrze będzie ją zdobyć, co uczyniliśmy tego dnia. Na początku będzie trasa oznaczona kolorem żółtym.
Na początku przekraczamy Szklarkę.
Potem zmierzamy do kościoła. Tutaj bramy strzegą dwa anioły.
Na dziedzińcu stoi figura Jana Pawła II. W porównaniu z wielu oglądanymi do tej pory przedstawieniami zauważyliśmy, że ta postać jest łudząco podobna do oryginału.
Część stoku góry, którą zwieńcza Brodło jest podcięta. Czy jest to potencjalne osuwisko trudno powiedzieć. Na razie stabilizuje je las i murek oporowy.
Na zewnątrz kościoła znajduje się Golgota w tradycyjnym ujęciu tego tematu.
Ruszamy teraz w górę. Droga jest wąska ale asfaltowa.
Przy drodze zauważamy, że istnieje tutaj problem z odbiorem odpadów powiedzmy zielonych.
Droga podnosi się łagodnie, trawersując stok.
Wśród drzew zauważam klon jawor - Acer pseudoplatanus.
Nieco dalej pomiędzy dereniem świdwą - Cornus sanguinea tkwi kupkówka pospolita - Dactylis glomerata.
Była tutaj także dopiero rozkwitająca szałwia okręgowa - Salvia verticillata.
Inny trywialny gatunek to żmijowiec zwyczajny - Echium vulgare.
W jego sąsiedztwie wyrastał krwiściąg mniejszy - Sanguisorba minor. Teraz udało mi się udokumentować jego oryginalne znamiona przypominające morskie liliowce oraz kwiaty męskie.
Kolejny gatunek to świerzbnica polna - Knautia arvensis.
Prawa strona drogi, którą idziemy to stromy stok porośnięty krzewami.
Tutaj uroczo wyglądała orlica pospolita - Pteridium aquilinum.
Powoli zbliżamy się ku otwartej przestrzeni. Droga staje się coraz bardziej stroma.
Tutaj na poboczu zwróciłem uwagę na kłosownicę pierzastą - Brachypodium pinnatum.
Oto zbliżenia jej kłosów.
I tak wygląda koniec lasu. Tutaj wśród krzewów dominantę stanowi okazały ligustr pospolity - Ligustrum vulgare.