Poprzez bezdroża Syberii dotarliśmy do wąskiego pasma lasu usytuowanego prostopadle do wąwozu ze źródłem. Teraz będziemy się poruszać trasą oznaczoną kolorem fioletowym.
Przed wejściem do lasu zerkamy w kierunku wschodnim ku wzniesieniu Syberii.
Drzewostan jest liściasty, z dominacją olszy czarnej - Alnus glutinosa i jesionu wyniosłego - Fraxinus excelsior.
To co teraz widzimy okazało się być zapomnianą drogą.
Okolica jest żyzna o czym świadczy obfitość pokrzywy zwyczajnej - Urtica dioca.
Zarasta ona całą szerokość zapomnianej drogi.
Poza tym był tutaj kuklik pospolity - Geum urbanum.
Natrafiłem też na grzyba z gatunku Epichloë typhina. Powiem krótko dawnośmy się nie widzieli. Tutaj moim zdaniem poraża wiechlinę Poa trivialis.
Teraz przez dłuższy czas musieliśmy się zatrzymać w cieniu leszczyny pospolitej - Corylus avellana. Okazało się, że jedna z uczestniczek wycieczki zgubiła komórkę i musiała trzymając się dopiero co przebytej trasy ruszyć na jej poszukiwanie. Komórka odnalazła się w okolicy, gdzie mieliśmy popas. Przy okazji zostały znalezione okulary przeciwsłoneczne.
Teraz schodzimy w dół.
Docieramy do głównego nurtu Starzynianki.
Rzeka płynie w osi drogi, ale dało się przejść bez umoczenia. Przy okazji mijamy rozłożystą wierzbę kruchą - Salix fragilis.
Pod nogami mamy niezapominajkę błotna - Myosotis palustris.
A drzewo jest po części spróchniałe i omszałe.
Na jednym z jego konarów w charakterze epifitu rośnie nerecznica krótkoostna - Dryopteris carthusiana.
Rzeka, bo taki status formalnie ma Starzynianka zajmuje spory fragment grogi.
Na części tak powstałych mokradeł rozwijają się płaty niezapominajki błotnej - Myosotis palustris.
Otwarte przestrzenie porasta bujna roślinność.
Teraz zdecydowanie odbijamy ku północy. Dołem wąwozu biegnie nieco lepsza droga.
Lokalnie rzeka zajmuje całą szerokość dna wąwozu.
I tak docieramy do okolicy źródła, które znajduje się za tymi krzewami.
Na zakończenie tego etapu zerknijmy jeszcze na kopytnik pospolity - Asarum europaeum.