W drugim etapie naszej lekcji celujemy w remizę leśną Bucze porastającą północny stok wzgórza Gródek. Teraz będzie to trasa oznaczona kolorem niebieskim.



Na niebie zaczęły zbierać się gęste chmury, ale pomimo tego nie przerwaliśmy tej lekcji.



Kolejnym gatunkiem, który omówiłem był mak polny - Papaver rhoeas. Zrobiłem też znaną z innych wątków Makową Panienkę.



Tuż obok znajdował się wilczomlecz obrotny - Euphorbia helioscopia.



A niebo robiło się coraz ciemniejsze. My pomimo tego szliśmy dalej.



I tak dotarliśmy do zarośniętej drogi, zastawionej teraz drewnianą barierką. W 2007 roku ta droga była przejezdna.



Zanim poszliśmy dalej zauważyłem żywokost lekarski - Symphytum officinale o białoróżowych kwiatach.



W przydrożnych krzakach wystąpiła wierzba purpurowa - Salix purpurea. Towarzyszyła jej wierzba iwa - Salix caprea, ale tego gatunku nie fotografowałem.



Idziemy dalej.



Teraz wśród krzewów zauważam derenia świdwę - Cornus sanguinea.



Zbliżamy się do ściany lasu. Przed nami drzewostan z dominacją grabu zwyczajnego - Carpinus betulus. Siewki tego drzewa opanowują też przyległą do niego trawiastą przestrzeń.



Wśród traw trafiła się wyka płotowa - Vicia sepium.



Nieco dalej na pobliskim polu znaleźliśmy gorczycę polną - Sinapis arvensis.



Towarzyszyły jej tobołki polne - Thlaspi arvense.



Obok nich polegiwał przetacznik bluszczykowy - Veronica hederifolia. Siewka w prawym dolnym rogu zdjęcia to jaskier rozłogowy - Ranunculus repens.



Wchodzimy do lasu.





Jest ciemno, ale osady najwyższego piętra antropocenu są bardzo łatwe do znalezienia.



Po drugiej stronie lasu w murawach pojawiła się większa ilość koniczyny pagórkowej - Trifolium montanum.







Z traw zauważyłem drżączkę średnią - Briza media.



Trafiła się też komonica zwyczajna - Lotus corniculatus. Tutaj jest to odmiana o owłosionych blaszkach liściowych.





I chociaż to stok wzniesienia trafiła się nawet olsza czarna - Alnus glutinosa.



Był też większy płat wyki. W terenie powiedziałem, że to wyka kosmata - Vicia villosa, ale teraz po analizie zdjęć stwierdziłem, że jest to wyka długożagielkowa - Vicia tenuifolia.







Po gatunku trudnym zaczyna się łatwizna. Oto ostrożeń polny - Cirsium arvense.



Osobliwością były wyrzutki z ogrodów, kosaćce - Iris.



W tym momencie będąc już tak w końcu trasy zauważyliśmy, że niebo stanowczo za bardzo pociemniało. A tak przy okazji byliśmy świadkami trwającej rekultywacji byłego jaworznickiego wysypiska śmieci.



Nad lasem chmura też była bardzo ciemna.



Tedy na odchodnym spojrzałem jeszcze na część rekultywowaną. Jest ona przykrywana odpadami pogórniczymi.



Tutaj zauważyłem jasnotę białą - Lamium album.



Był też glistnik jaskółcze ziele - Chelidonium majus.



Na drodze znaleźliśmy pięciornik gęsi - Potentilla anserina.



Opuszczając las zatrzymaliśmy się na chwilę przy topoli osice - Populus tremula.



Przy drodze była jeszcze turzyca gwiazdkowata - Carex echinata.



Tę wykę oznaczyłem jako wykę drobnokwiatową - Vicia hirsuta, aczkolwiek nie można wykluczyć wyki czteronasiennej - Vicia tetrasperma. Oznacza to, że będę musiał tu się wybrać jeszcze raz w lepszy pogodowo czas.



Jeszcze na tej drodze była koniczyna biała - Trifolium repens.



Następnie pognaliśmy do szkoły. Wchodząc na podwórko uchwyciłem jeszcze jastrzębiec kosmaczek - Hieracium pilosella.





A potem po prostu lunęło. Już w strugach deszczu zerwałem jeszcze tasznika pospolitego - Capsella bursa-pastoris oraz wiechlinę roczna - Poa annua, ale tych gatunków ze zrozumiałych względów nie fotografowałem.

(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 31.maja.2014)