Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2014-05-28 Jaworzno Pieczyska - lekcja botaniki, część 1
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2014 «

#9497
od września 2006

2014.05.29 22:57 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Tym razem w gimnazjum nr 11 w Jaworznie Pieczyskach edukowałem młodzież gimnazialną, zapoznając ją z występującymi w okolicy roślinami. Niestety, pewne przeszkody natury odgórnej, będzie o tym mowa w drugiej części uniemożliwiły mi przeprowadzenie lekcji w pełnym zakresie. Zanim ruszyliśmy w drogę pokazałem jak zrobić zielnik. Jednocześnie wspomniałem o umieszczonej na naszym forum instrukcji. Oto ona - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/556669.html.
Ze szkoły udaliśmy się w kierunku remizy leśnej Bucze. Tak ta okolica wyglądała w kwietniu 2007 roku - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/627205.html.
Na razie idziemy trasą oznaczoną kolorem zielonym.



Zaczynamy od furtki szkoły. Na początku trawa kupkówka pospolita - Dactylis glomerata.



Potem koniczyna łąkowa - Trifolium pratense.



Drzewo przy bramie to morwa biała - Morus alba. Tutaj wspomniałem, że niezależnie od barwy owocu, który może być biały lub czarny w Polsce nie uprawia się morwy czarnej - Morus nigra. U nas białe i czarne jest po prostu białe.



Większe zarośla tworzy tutaj śnieguliczka biała - Symphoricarpos albus.



Następnie tak o niechcenia zerknąłem w koronę klonu zwyczajnego - Acer platanoides.



Jesteśmy już na poboczach ulicy Sobieskiego. Oto bardzo kwitnąco wyglądający dziki bez czarny - Sambucus nigra.



Nieco bardziej z boku przycupnęła róża dzika - Rosa canina. Tutaj opowiedziałem zagadkę o pięciu braciach, pokazując jej rozwiązanie. Tak to leciało: pięciu jest braci, dwa są brodaci, dwaj bez brody zrodzeni a piątemu urosła tylko z jednej strony. Proszę uważnie obejrzeć działki kielicha tego kwiatu zerwanego gdziekolwiek aby zobaczyć rozwiązanie.



Była tam też charakterystyczna, chociaż niepozorna bylina, czyli kuklik pospolity - Geum urbanum.





Listę obecności uzupełnił wilczomlecz lancetowaty - Euphorbia esula.



Następnie była niezapominajka polna - Myosotis arvensis.





Teraz przechodzimy na drugą stronę ulicy. Tutaj wyrasta kolejny przedstawiciel tej rodziny, czyli żmijowiec zwyczajny - Echium vulgare.



Towarzyszy mu wyka ptasia - Vicia cracca.



Uchwyciłem też szczyt pędu jastrzębca leśnego - Hieracium murorum.



Przy okazji zwróciłem uwagę na pewien drobiazg. Jest nim piaskowiec macierzankowy - Arenaria serpyllifolia.



Pewnym przerywnikiem są larwy kowala bezskrzydłego.



Z drzew obejrzeliśmy lipę drobnolistną - Tilia cordata.



Towarzyszył jej klon zwyczajny - Acer platanoides.



Było też herbowe drzewo Jaworzna, czyli klon jawor - Acer pseudoplatanus. Z tym herbem to dziwna sprawa, ponieważ od dłuższego czasu władze miasta lecą w kulki, lansując pozytywną energię.



Teraz będzie kolejna porcja roślin zielnych. Zaczyna ją przymiotno białe - Erigeron annuus.



Inny gatunek tego rodzaju to przymiotno ostre - Erigeron acer.





W jego pobliżu znajdowała się targana wiatrem babka lancetowata - Plantago lanceolata.



Pomiędzy płytkami chodnikowymi zauważyliśmy bardzo sponiewieraną lucernę nerkowatą - Medicago luppulina.





Jesteśmy już blisko pobocza drogi łączącej Szczakową z Ciężkowicami. W tym tłumie dominuje jaskier rozłogowy - Ranunculus repens. Towarzyszy mu żywokost lekarski - Symphytum officinale.



Tutaj też był kwitnący podagrycznik pospolity - Aegopodium podagraria.



A droga na tym odcinku wciąż jest obsadzona drzewami. Zapewne te nie są sprawcami wypadków drogowych i dlatego nie podlegają eksterminacji.



Pomiędzy drzewami masowo kwitnął bodziszek cuchnący - Geranium robertianum.



Towarzyszył mu pochodzący z Azji niecierpek drobnokwiatowy - Impatiens parviflora.



Był tam też czosnaczek pospolity - Alliaria petiolata. Oto pędy kwitnące.



Tutaj mamy liście młodociane.



U nas nie wadzi nikomu. Za to w Ameryce Północnej okazał się być groźnym gatunkiem inwazyjnym. No cóż jakaś to zemsta za nawłocie i inne paskudztwo, które stamtąd przylazło do nas. Coś na ten temat piszą tutaj - http://www.kingcounty.gov/environment/animalsAndPlants/noxious-weeds/weed-identification/garlic-mustard.aspx
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2014 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji