Dolina Starej Wody to najdłuższy lewobrzeżny dopływ Chechła. Od zaprzyjaźnionego hydrogeologa wiem, że teren ten trwale nie nadaje się pod budownictwo. Te informacje ująłem w artykuł i opublikowałem a tym samym podałem do publicznej wiadomości - Ale bagno : środowisko / Piotr Grzegorzek // Kronika Chrzanowska nr 131 (lipiec - wrzesień 2003) s. 16
Tym nie mniej w styczniu 2008 roku część obszaru przy południowym krańcu doliny, przyległego do ulicy Szpitalnej została sprzedana i ostatecznie zabudowana. Teraz znajduje się tam Osiedle Kameralne. Krajobraz przed budową pokazywałem między innymi w tym wątku -
https://www.bio-forum.pl/messages/3280/351115.html i w tym -
https://www.bio-forum.pl/messages/3280/339865.html Część północna doliny była przygotowywana pod zabudowę, ale na razie nic godnego uwagi tutaj się nie dzieje. Znaczy się już w 2003 roku część doliny przyległa do ulicy Szpitalnej została zasypana gruzem, ale od tego czasu nic poważnego się tutaj nie dzieje. Tym nie mniej postanowiłem udokumentować stan aktualny, wędrując z południa na północ trasą oznaczoną kolorem zielonym.
Autobus, którym dojechałem na punkt startu odjechał.
Dolina rzeki zbliża się do drogi. Wyraźnie widać, że jest to najniższe miejsce w tej okolicy. Co to oznacza podczas gwałtownej ulewy można się domyślić.
Tam, gdzie znajduje się wąskie korytko cieku rosną wierzby kruche - Salix fragilis. Po drugiej stronie doliny teren jest już zabudowany.
Tak wygląda teraz część zasypana w 2003 roku gruzem. Ponadto doszły tutaj zrębki drewna.
Na nierozgarniętej kupce czegoś pojawił się mak polny - Papaver rhoeas.
Towarzyszy mu gorczyca polna - Sinapis arvensis.
Mak już kwitnie.
Poniżej tak powstałej skarpy królują wierzby - Salix oraz roślinność terenów podmokłych. Jest wśród niej trzcina pospolita - Phragmites australis.
Z kolei na gruzowisku pojawił się ostrożeń polny - Cirsium arvense. Tutaj jest to forma o prawie całobrzegich liściach.
Ponownie zerkam na płat trzciny pospolitej - Phragmites australis w obrębie nie zasypanej części doliny.
Patrzę teraz przed siebie. Budynek na linii horyzontu to sklep meblowy. Tutaj skorzystałem z zoom-u
Idąc dalej mijam płat z gorczycą polną - Sinapis arvensis.
Na granicy skarpy i doliny rządzi glistnik jaskółcze ziele - Chelidonium majus w towarzystwie pokrzywy zwyczajnej - Urtica dioica.
Znalazłem tutaj także mech, skrętek wilgociomierczy - Funaria hygrometrica.
Na bardzo starym gruzowisku rozwinęły się trawy. Wśród nich zagościł pięciornik gęsi - Potentilla anserina.
Zaczyna się też inwazja drzew. Tutaj jest to inwazyjny klon jesionolistny - Acer negundo.
Ponownie zerkam na krawędź skarpy. Białe paprochy na zielonym tle to chrzan pospolity - Armoracia rusticana.
Ponownie zerkam przed siebie. Teraz nie wykorzystuję zoom-u i dlatego widać, że jeszcze mam sporo do przejścia. Nasyp jak widać jest lekko pofalowany.
Na gruzowisku znalazłem też szczaw - Rumex acetosa.
Była też butwiejąca trawa.
Większe skupisko tworzy szczeć - Dipsacus silvester.
Kolejny fragment krawędzi skarpy nasypu został opanowany przez wilczomlecz lancetowaty - Euphorbia esula.
Oto jego zbliżenia.
W tym zielonym tłumie prym wiedzie nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis.
Z drzew w tej okolicy pojawia się wierzba iwa - Salix caprea.
Towarzyszy jej wierzba biała - Salix alba. Była tam jeszcze wierzba purpurowa - Salix purpurea ale zdjęcie nie udało się.
Jestem już bardzo blisko magazynu meblowego. Teraz dokumentuję jaskier ostry - Ranunculus acris.
Następnie korzystając ze "szlaku wydeptanego przez zwierzynę" udaję się do miejsca, gdzie Stara Woda powinna znikać pod działką z magazynem meblowym.
Wody w rzece chwilowo brak
Za to z boku pojawił się kolejny drzewiasty najeźdźca. To czeremcha amerykańska - Padus serotina.
Na zakończenie proponuję obejrzeć płat skrętka wilgociomierczego - Funaria hygrometrica, który zasiedlił wysypany popiół.