Po zwiedzeniu rejonu Pieskowej Skały i obejrzeniu wystawy botanicznej na zamku udaliśmy się w dalszą podróż po terenie Ojcowskiego Parku Narodowego. Na początku zajechaliśmy do Grodziska, gdzie znajduje się zespół sakralny błogosławionej Salomei.
Po przyjechaniu a miejsce, pierwsze, co rzuciło mi się w oczy to wielkie wysypisko śmieci z dużą domieszką biomasy na skraju drogi. Czegoś takiego nie spodziewaliśmy się w Parku Narodowym.
Nie będę się specjalnie rozwodził nad historią tego miejsca oraz jego osobliwościami, ponieważ musiałbym wprost skopiować dane już publikowane w sieci. Na razie spacerujemy po dziedzińcu.
Poza murami zwracam uwagę na okazały klon jawor - Acer pseudoplatanus.
My jednak byliśmy busem i dlatego podjechaliśmy w Ojcowa jako takiego. Tutaj udaliśmy się na zwiedzanie doliny Sąspówki. Oto początek szlaku.
Naszym celem była tama bobrowa na Sąspówce. W owym czasie bobry opuściły OPN, ale jak się dowiedziałem w 2013 roku, jednak wróciły.
Tutaj zwracam uwagę na miesiącznicę trwałą - Lunaria rediviwa porażona przez mączniaka - Erysiphe cruciferarum.
Wracamy. Oto okazały buk pospolity - Fagus sylvatica czepiający się podłoża z uporem maniaka.
Nie inaczej zachowywały się graby pospolite - Carpinus betulus.
Wracając przyjrzeliśmy się Igle Deotymy oraz znajdującej się w jej otoczeniu plantacji brzozy ojcowskiej - Betula oycoviensis.