Tę serię zdjęć wykonałem w drodze do pracy. Do parku wszedłem od strony ronda, ścieżką prowadzącą wzdłuż ogrodzenia placu zabaw. Jak widać mniszek - Taraxacum znajduje się już w stanie owocującym, czyli dmuchawca.
Pomiędzy drzewami znajduje się niskie drzewko. Moim zdaniem to głóg jednoszyjkowy - Crataegus monogyna. Zawsze pozostawiam sobie pewien margines błędu na mieszańca z tym gatunkiem w roli głównej.
Następnie w ostrym, wschodzącym słońcu obejrzałem owocujące mniszki - Taraxacum. Oczywiście zniżyłem się do ich poziomu.
W tej okolicy posadzono kilka nowych drzew, ale ich zdjęć nie udało mi się wykonać ze względu na niekorzystne oświetlenie. Dlatego teraz mijając zdecydowanie plac zabaw, przecinam środkową część trawnika idąc w stronę wschodzącego słońca.
Tak w tych warunkach wyglądał grab zwuczajny - Carpinus betulus.
A to już kwitnąca gałązka skrzydłorzecha kaukaskiego - Pterocarya fraxinifolia.
W części trawnika bliżej muzeum zauważyłem spory dołek. Podejrzewam, ze zniknęło stąd jakieś drzewo. Jeśli tak to należy mieć nadzieję, że zostało w Chrzanowie.
Nieco dalej rośnie świeżo posadzona magnolia pośrednia - Magnolia x soulangeana.
Oto zbliżenia jej kwiatu.
Będąc już bardzo blisko muzeum zerkam na mozaikę liści grabu zwyczajnego - Carpinus betulus.
Po zameldowaniu się w pracy postanowiłem udokumentować gąsienice zjadające liście naszych dębów katyńskich. Po raz pierwszy widzę coś takiego.
Teraz jestem już przed szkołą muzyczną.
Tutaj na trawniku zauważyłem nowy dla tej okolicy gatunek. Jest nim przetacznik macierzankowy - Veronica serpyllifolia.
Oto zbliżenia jego kwiatów.
A tutaj izolowana korona spadła na liść powoju polnego - Convolvulus arvensis.
Wspomniane przez Ciebie Piotrze gąsienice, to jednak nie gąsienice :) To larwy rośliniarek, rodziny z rzędu błonkoskrzydłych. Podstawowa różnica między gąsienicą i larwą rośliniarki to obecność posuwek na prawie wszystkich segmentach ciała w przypadku rośliniarek (posuwek brakuje tylko na czwartym segmencie). Gąsienice nie mają posuwek na trzecim i czwartym segmencie tułowia, ponadto mają przerwę między ostatnią i przedostatnią posuwką. Na Twoich zdjęciach widać wyraźnie te szczegóły.