W czwartym odcinku tego serialu poruszamy się trasa oznaczona na mapie firmy Compass kolorem ciemnoniebieskim. Poprzednio głębokim jarem dotarliśmy do skraju lasu opodal granicy Regulic i Grojca. Teraz wzdłuż prawego brzegu tego jaru idziemy na zachód a potem na północ jego sporą boczną odnogą.



Oto koniec jaru i widok zabudowań Grojca.



Momentalnie ruszam na zachód, kierując się ku widocznej porębie.



Po drodze mijam czeremchę amerykańską - Padus serotina.



Na porębie rządzi między innymi malina - Rubus idaeus.



Dość szybko trafiłem nad brzeg jaru. Dopiero z tej perspektywy widać jego głębię. Wszak dopiero co przeszedłem dołem. Tutaj w drzewostanie rządzi buk pospolity - Fagus sylvatica.





Nieco dalej pojawia się sosna zwyczajna - Pinus sylvestris oraz świerk pospolity - Picea abies.





Jeszcze dalej drzewostan urozmaica młody świerk pospolity - Picea abies.



Jak widać jar jest bardzo rozległy i głęboki.





Szkoda, że nie zwróciłem uwagi na czystość obiektywu.



Będąc na wierzchowinie zauważyłem brzozę brodawkowatą - Betula pendula o bardzo piłkowanych blaszkach liściowych.







I znowu zerkamy w głębię jaru. Interesująca nas boczna odnoga znajduje się za drugim obniżeniem.



Oto i ona.



Aby zejść na jej dno muszę wędrować jej krawędzią do miejsca w którym odchodzi ona od głównego ciągu.





Jestem już na dole i spoglądam w dół jaru.



Teraz podążam w górę bocznej odnogi. Drogę częściowo zagradzają powalone drzewa oraz liczne gałęzie.











Po monotonii brązów proponuję spojrzeć na bodziszek cuchnący - Geranium robertianum.



Nieco wyżej robi się bardziej zielono. To sprawka wietlicy samiczej - Athyrium filix-femina.





Pojawił się również gajowiec żółty - Galeobdolon luteum.



A to już zbliżenie kupek zarodnionośnych wietlicy samiczej - Athyrium filix-femina.



Końcówka wąwozu w miarę zbliżania się do leśnego przedłużenia ulicy Brandyska staje się bardzo zarośnięta.





Tutaj w runie pojawia się zdrowa śledziennica skrętolistna - Chrysosplenium alternifolium.



Końcowy odcinek jest rzeczywiście mocno zarośnięty a do tego dość stromy.



Teraz oglądamy mech, raczej płonnik - Polytrichum.





Kolejny dziki fragment.



Oto kolejne mchy. Wśród nich płożymerzyk falisty - Plagiomnium undulatum.



Przedzieramy się przez bardzo dziki odcinek. Po drodze mijamy wietlicę samiczą - Athyrium filix-femina.





Kolejna przeszkoda to omszałe gałęzie.



Po wyjściu na górę znajduję się w partii drzewostanu ze znaczącym udziałem sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris oraz świerka pospolitego - Picea abies.