Tego dnia w siedzibie redakcji tygodnika Co Tydzień załatwiałem bardzo ważną sprawę osobistą. Następnie zajrzałem w okolicę biblioteki oraz parku po czym poszedłem na przystanek Urząd Miejski. Z grubsza przemieszczałem się w kierunku południowym.
Minąłem bibliotekę, która znajduje się po lewej stronie drogi. Zerkam w kierunku parku.
Mijając tę okolicę zainteresowałem się przede wszystkim płożącym jałowcem.
Wygląda jak jedna z odmian jałowca pospolitego - Juniperus communis.
Potem zwróciłem uwagę na rozwijające się liście hortensji ogrodowej - Hydrangea arborescens.
Był też płat chwastów z dominacją gwiazdnicy pospolitej - Stellaria media.
A to już widok ogólny na część zadbaną.
Najbardziej sensacyjnym znaleziskiem w tej okolicy jest ten jeszcze nie kwitnący ziarnopłon wiosenny - Ficaria verna. Jest to pierwsze notowanie tego gatunku w Jaworznie, szkoda tylko, że ewidentnie zawleczonego. Do tej pory tego gatunku nie notowano w mieście od początku prowadzenia tutaj badań florystycznych, czyli gdzieś tak od drugiej połowy XIX wieku.
Na zakończenie spójrzmy na płat trzmieliny Fortune'a - Euonymus fortunei przemieszanej z mniszkiem - Taraxacum sp. sp.
Idziemy dalej. Za chwilę wejdziemy do zielonego trójkąta szumnie zwanego parkiem.
Zanim to uczynimy przyjrzyjmy się zgrupowaniu wierzby białej w odmianie płaczącej - Salix alba "Tristis".
W tym momencie w parku kwitnie forsycja pośrednia - Forsythia intermedia.
Zamiast traw większe połacie zajmują mchy.
Dominującym gatunkiem jest tutaj płożymerzyk - Plagiomnium cuspidatum.
Na tym tle wyróżnia się bluszczyk kurdybanek - Glechoma hederacea.
Zbliżamy się do końca parku. Zza drzew widać już gmach Urzędu Miejskiego.
Pomiędzy drzewami nader liczne są siewki klonu - Acer.
Kwitnął też fiołek wonny - Viola odorata.
Jestem już na ulicy Grunwaldzkiej i spoglądam na kwitnącego żonkila - Narsissus pseudonarcissus.
Jestem teraz na przystanku. Czekając na cokolwiek w kierunku Chrzanowa oglądam murek z kępą mchu przerośniętą przez rozchodnik ostry - Sedum acre.
Był też szurpek - Ortotrichum anomalum.
A kiedy już widziałem nadjeżdżającego minibusa zerknąłem jeszcze w kierunku parku.