Oto kolejna część wielkiego serialu o prawie Parku Narodowym, jakim okazała się być Trzebinia i to nie tylko po peryferyjnych sołectwach ale i w centrum miasta. Tym razem, tak jak zaznaczyłem na mapie firmy Compass poruszamy się po opłotkach Psar.
Zaczynamy odcinkiem oznaczonym kolorem czerwonym. Startujemy w rejonie cmentarza.
Otacza go bór mieszany ze sporym udziałem buka pospolitego w warstwie niższych drzew.
W runie lasu występuje rokietnik pospolity - Pleurozium schreberi.
Przebiega tędy bardzo szeroka droga, której próżno szukać na dostępnych mapach.
Po lewej stronie drogi znajduje się skarpa.
Cmentarz zajmuje niewielką kotlinę.
Idąc przed siebie mijamy kolejny płat rokietnika pospolitego - Pleurozium schreberi.
Był też zejściowy kruszczyk szerokolistny - Epipactis helleborine.
Obumierały też paprocie, tak jak ta nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas.
Droga jest bardzo szeroka.
Po jej lewej stronie na polach widać łany obumierającej orlicy pospolitej - Pteridium aquilinum.
Pomiędzy nią widać zielony podagrycznik pospolity - Aegopodium podagraria.
Na skraju boru po prawej stronie drogi znajdujemy dziewięćsił bezłodygowy - Carlina acaulis.
Jest też driakiew żółta - Scabiosa ochroleuca.
Mijamy dominujący tutaj bór mieszany.
Mijamy łan nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.
Zerkamy na południe. Widać przebiegającą tędy linię wysokiego napięcia.
A to już boisko, które zbudowano w 2007 roku. Tak wyglądało wtedy ono oraz otaczający go teren -
https://www.bio-forum.pl/messages/3280/648693.html Teraz jego płyta stała się miejscem penetrowanym przez dziki.
Zanikły także skarpy. Cóż nic nie może przecież wiecznie trwać.
Jednakże od czasu do czasu trafiają się tutaj kamienie zawierające resztki rud galmanowych.
Większa część tego odsłonięcia jest jednak zasypana liśćmi.
Jak donosi miejscowa prasa, czyli Przełom budowa boiska była samowolą budowlaną i dlatego władze Trzebini nie mogą partycypować w kosztach jego otrzymania a przede wszystkim zabezpieczenia go przed atakiem dzików. Lokalna społeczność oczywiście uważa, że to była cenna inicjatywa społeczna. Póki co trwa pat.