W kolejnym odcinku przejdziemy przez szczyt Kowalikowej Góry i zejdziemy w miarę dobrą polną drogą do północno-zachodnich kresów Karniowic. Na cytowanej mapie firmy Compass ten odcinek oznaczyłem kolorem czerwonym.













































Szczytowe partie Kowalikowej Góry noszą znamiona uprawianego pola uprawnego.







Tak to wygląda na stoku południowym oraz północnym.





Tu i ówdzie nawet pośród pól trafiają się płaty nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadenasis.



Teraz zdecydowanie podążamy na północ. Las na horyzoncie to rezerwat Ostra Góra.



Po chwili lądujemy pomiędzy nawłociami kanadyjskimi - Solidago canadensis.



Zbiorowisko roślinne urozmaica też nostrzyk biały - Melilotus albus.



Jednakże nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis rządzi.



Na szczęście partie uprawianych pól uprawnych zajmują tutaj większe powierzchnie.







Bliżej zabudowań Karniowic znowu dominuje nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis.





Bliżej drogi nawłoć kanadyjska jest zdominowana przez jeżynę - Rubus plicatus.



Tuż obok mamy byłe pole uprawne, gdzie "żółtek" panuje niemalże niepodzielnie.



Za chwilę polny trakt przejdzie w asfaltową drogę. Jak widać są to atrakcyjne tereny budowlane. Tak jednak mogą sądzić tylko osoby nie mające pojęcia o budowie geologicznej tej okolicy.





Tak na przykład zachowuje się less. Poniekąd też skała, ale bez przesady.



Wznoszenie domu na takim podłożu blisko krawędzi skarpy niesie z sobą poważne ryzyko osuwiska.



Skarpa jest zasadniczo utrwalona przez roślinność i drzewa, ale 100% gwarancji wytrzymałości bym nie dał.



Idziemy dalej.





Jak widać podnóżem tej zabudowanej skarpy płynie niewielki strumień. To też może mieć wpływ na jej wytrzymałość.



Ten podejrzany, jak dla mnie obszar zabudowy znajduje się w osi ulicy Zielona.