Tego dnia prowadziłem zajęcia dla w przedszkolu w Balinie. Tematem, o ile dobrze pamiętam, były zagadnienia ekologiczne przedstawiane kadrze. Tutejsze przedszkole uchodzi za bardzo ekologiczne. Patronuje mu św. Franciszek z Asyżu. Przed spotkaniem wykonałem krótką sesję fotograficzną w ogrodzie. Na początku jednak mapa z miejscami, gdzie wykonywałem zdjęcia.
Przedszkole jest oznaczone małym zielonym kółkiem. Na początku zauważyłem pajęczynę ze szczątkami licznych ofiar.
W chwilę potem pojawił się gospodarz. Wydawało mi się, że to Amarobius ferox. Po dyskusji poniżej wyszło, że to Agelena labyrinthica
Pułapka była zastawiona pośród trzykrotki wirginijskiej -
Tradescantia ×andersoniana.
Gospodarz pozwolił jeszcze na dwa ujęcia zanim zniknął w głębi swojej lejkowatej pułapki.
Potem sfotografowałem wnętrze kwiatu piwonii -
Paeonia.
Upolowałem też muchę z gatunku Lucilla caesar.
Po zajęciach udałem się w stronę Koźmina. Ulicą Laurowa dotarłem na północ od pewnego pagórka, gdzie znajduje się często odwiedzane przeze mnie źródło o zatrzymanym odpływie. Ta okolica to niebieska elipsa.
Tutaj natrafiłem na kukułkę majową -
Dactylorhiza maialis.
Była też turzyca z grupy
Carex flava.
Znalazłem również chrząszcza, którego określiłem jako zmięk żółty.
Był tutaj jeszcze mały zielono-żółty pająk. Cała akcja dzieje się na liściach wierzby iwy -
Salix caprea.
Owocowała knieć błotna -
Caltha palustris.
Na tym zielonym tle trzeba zobaczyć parę ważek uprawiających seks.
Opuszczam tę okolicę dokumentując jedno z licznych w tym miejscu wysypisk śmieci.
Teraz jestem w rejonie piaskowni Jeziorki, która formalnie rzecz biorąc znajduje się w granicach administracyjnych Chrzanowa. Jeziorki to Jaworzno. Tutaj na początku przyłapałem pająka, krzyżaka zielonego.
Piaskownia działała rozbierając wydmę. Wówczas eksploatacja była bardzo zaawansowana. Teraz ten widok to już historia.
Następnie udałem się do lasu za piaskownią. Na początku upolowałem jakiegoś śluzowca. Nasi specjaliści z dużą dozą prawdopodobieństwa typują gatunek Arcyria nutans lub Arcyria obvelata. Dyskusja tutaj -
https://www.bio-forum.pl/messages/11142/631100.html Las na zachód od piaskowni jest czymś w rodzaju boru mieszanego, ale bardzo zbliżonego do boru świeżego.
I wreszcie małe ciemnozielone kółko przy polnej drodze na południe od lasu. Tutaj zobaczyłem zielonego szarańczaka spoczywającego na liściu pokrzywy zwyczajnej - Urtica dioica.
Dla odmiany kwiat róży dzikiej - Rosa canina ogołacała grupa ogrodnicy niszczylistki.
Ostatnie zdjęcie przedstawia kwiaty lucerny pośredniej - Medicago x varia.