Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2013-09-20 Trzebinia - na wschód od Lgoty - część 5
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «

#8497
od września 2006

2014.01.07 23:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Akcja ostatniego odcinka tego serialu rozgrywa się w rejonie Sołtyskiej Góry. Wędrujemy, jak widać na mapie firmy Compass trasą oznaczoną kolorem ciemnoniebieskim.



Na początku bez zmian. Dało się jednak zauważyć rosnące zachmurzenie zwiastujące nadchodzący deszcz.





Teraz przechodzę przez plantację wierzby energetycznej.



Wolę nie wnikać w to co tutaj posadzono.



Trafił się tutaj także sit - Juncus. Niestety, nie jestem w stanie określić gatunku.



Pewien jestem za to tego. Oto kłosówka wełnista - Holcuus lanatus porażona przez rdzę wieńcową - Puccinia coronata.





A poza tym na dole żółto od nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis a na górze coraz bardziej ciemno od nadciągających chmur, z których zaczęły padać pierwsze krople deszczu.



Teraz po kolei mijam bylicę pospolitą - Artemisia vulgaris.



Dalej idzie zdrowy goździk kropkowany - Dianthus deltoides.



Nieco dalej mamy ten gatunek porażony przez głownię - Microbotryum dianthorum. Jak ustalono ostatnio teraz to grzyb rdzawikowy. Sam się jeszcze z tym na dobre nie oswoiłem.





A to już gałązka wierzby iwy - Salix caprea być może porażona przez zdecydowanego grzyba rdzawikowego Melampsora caprearum.



Jestem bardzo blisko zabudowań.



Oglądam podagrycznik pospolity - Aegopodium podagraria porażony przez Septoria podagrariae.



W tym momencie zdecydowałem się pójść na południe przekraczając kolejne pola uprawne.



Tutaj mamy zbiorowisko z dominującą gwiazdnicą pospolitą - Stellaria media.



Następnie docieram do zwartego łanu nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.



Potem znajduję ostrożeń lancetowaty - Cirsium vulgare.



Obojętnie mijam marchewkowe pole.



Cały czas kieruję się ku szczytowi wzniesienia. Przy okazji ominąłem zalesiony odłóg.



Po drodze znajduję sporę kępę wietlicy samiczej - Athyrium filix-femina.





Teraz bardzo dobrą drogą odbijam na zachód.





Po przejściu niewielkiego wzniesienia dostrzegam zabudowania wsi.



W końcu natrafiam na łan dzikiego bzu hebdu - Sambucus ebulus.



Robię mu sesję fotograficzną. Rośliny owocują ale jeszcze kwitną.







A potem to już była ucieczka przed deszczem i bieg na przystanek.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji