Po długiej przerwie zapraszam ponownie do Trzebini. Jeszcze mi zostało trochę fotoreportaży wykonanych na terenie miasta i gminy, która po podsumowaniu tych badań okazała się być niemalże parkiem narodowym. Powszechna opinia jest wręcz przeciwna. Tego dnia moim celem był przede wszystkim las na pograniczu Lgoty i Niesułowic, ponieważ byłem przekonany, że i on należy do terenu naszego zainteresowania. Z map Geoportalu wynika, że to jednak Niesułowice. Las nazywa się Jesionki. Na razie mapa firmy Compass i plan tego serialu złożonego tym razem tylko z pięciu odcinków.
Tym razem ponadto intensywnie zbierałem grzyby pasożytnicze, aby znacząco wzbogacić swój zbiór z tej okolicy. Startujemy trasą oznaczoną kolorem żółtym. Oto centrum i Wiejski Dom Kultury.
Na początku wędruję na wschód ulicą Wiśniowa.
Na jej poboczu znajduję pełnokwiatową formę złocienia maruny - Tanacetum parthenium.
Uliczka jest wąska, ale asfaltowa.
Przy jej końcu znajduję winorośl - Vitis vinifera spośród której wychylają się gałązki jesionu wyniosłego - Fraxinus excelsior. Winorośl poraża mączniak - Uncinula necator. Czy choroba jest zdrowa, czy też chora jeszcze nie sprawdzałem.
Kolejna była wyka ptasia porażona przez mączniaka. Tutaj najczęściej jest to Erysiphe pisi.
Choroba tego mniszka - Taraxacum sp. sp., czyli teraz Podosphaera fusca na pewno jest porażona przez nadpasożyta z rodzaju Ampelomyces.
Mijamy betonowe obrzeże.
Następnie tuż za zabudową odnajdujemy komosę białą - Chenopodium album. Pod bladą plamą skrywa się wroślik - Peronospora chenopodii.
Przed nami droga Lgota - Ostrężnica.
Tuż przed dojściem do niej znajduję klon jawor - Acer pseudoplatanus porażony przez czerniaka - Rhytisma acerinum.
Zawracając ku drodze olkuskiej mijam skupisko z bńcem białym - Melandrium album.
Między innymi był tam również ostrożeń lancetowaty - Cirsium vulgare.
A to porażona przez mączniaka - Blumeria graminis wiechlina - Poa pratensis.
Ten sam gatunek porażał też kupkówkę pospolitą - Dactylis glomerata.
Następnie mijamy sadźca konopiastego - Eupatorium cannabinum porażonego przez mączniaka. Teraz to Golovinomyces cichoracearum.
Kolejna chora roślina to wierzbówka kosmata - Epilobium hirsutum porażona przez rdzę z gatunku Pucciniastrum epilobii
Jest też wszędobylska nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis. I tutaj znajdziemy mączniaka - Golovinomeces cichoracearum.
To już niecierpek drobnokwiatowy - Impatiens parviflora i jego rdza Puccinia komarovii.
Klon jawor - Acer pseudoplatanus bywa jeszcze porażany przez mączniaka - Uncinula bicornis.
A teraz jesion wyniosły - Fraxinus excelsior i jego mączniak - Phyllactinia fraxini.
Zbliżamy się do głównej drogi.
W pobliskim ogrodzie znajduję śliwę domową - Prunus domestica porażoną przez rdzę - Tranzschelia pruni-spinosae.
Mijamy kapliczkę i jeden z pomników Jana Pawła II.
Teraz przechodzę na lewą stronę drogi, gdzie znajduje się chodnik i ruszam na północ.
W kolejnym ogrodzie znajduję ligustr pospolity - Ligustrum vulgare. Jego mączniak to Erysiphe syringae.
Zerkam w jedną z bocznych uliczek i ruszam dalej.
Pod płotem znajduję kolejne chore rośliny. Dominuje mlecz zwyczajny - Sonchus oleraceus porażony przez mączniaka - Golovinomyces cichoraceaeum. Na prawo od niego widać rozetkę konyzy - Conyza canadensis. Ją oraz pobliski mniszek - Taraxacum sp. sp. poraża Podosphaera fusca.
I znowu fragment porządnej drogi.
Kolejna choroba to Erysiphe syringae tym razem na lilaku - Syringa vulgaris.
Tę różę poraża Phragmidium mucronatum.
Na pokrzywie zwyczajnej - Urtica dioica od czasu do czasu znajdujemy mączniaka - Erysiphae urticae.
Dla zobaczenia tamtych chorób zaryzykowałem przejście odcinkiem prawej strony drogi.
Tutaj jeszcze mamy ostrożeń polny - Cirsium arvense. Może go porażać Golovinomyces cichoracearum lub Erysiphe mayori.
Spacer kończę po dojściu do ulicy Kamionkowej.