Opuściwszy Krzykawkę i Laski zaczęliśmy powracać w kierunku Chrzanowa. Po drodze wypadł nam krótki postój w Bolesławiu, ponieważ nie wszyscy uczestnicy naszej wycieczki widzieli tamtejszy kościół. Co prawda tytuł inny, ale jest to ósmy odcinek serialu opisującego wydarzenia tego dnia.
W sumie cały czas formalnie byliśmy na terytorium gminy Bolesław i w związku z tym wypadało na chwilę zatrzymać się w metropolii. Ostatnio kościół w Bolesławiu i przyległy doń cmentarz zwiedzaliśmy 25 sierpnia 2012 roku. Przykrywa go brązowe kółko w prawym dolnym rogu mapy firmy Compass.
Tym razem na początku zainteresowałem się okazałymi świerkami kłującymi - Picea pungens. Grubość pni świadczy, że mogą mieć co najmniej pół wieku.
Następnie zajrzeliśmy do kościoła bo wnętrze jest prześliczne. Tym razem mogliśmy patrzeć przez szybki w drzwiach.
I jeszcze raz ołtarz uchwycony w taki sposób aby widzieć kratę w drzwiach.
Teraz ołtarz ściągnąłem zoom-em.
Potem sfotografowałem informację o wezwaniu kościoła.
Jeszcze krótki spacer po starej części cmentarza. Na początku często wykonywane zdjęcie. Nagrobek Leona Dobieckiego. Teraz od kościoła w kierunku lasu.
Potem z kościołem w tle.
Część stoku porasta las z dużym udziałem grabu pospolitego - Carpinus betulus.
Tam również znajdują się nagrobki. Są one systematycznie wydobywane.
I jeszcze nowsza część cmentarza.
Potem ostatni rzut oka na kościół
I jazda do Chrzanowa tak szybko jak tylko kodeks drogowy na to pozwalał.