Po raz pierwszy w życiu odwiedziłem Krzykawkę 5 maja tego roku. Wówczas odbywała się tam inscenizacja bitwy pod Krzykawką. Mój pobyt zaowocował serialem złożonym z sześciu odcinków pod łącznym tytułem "Krzykawka botanicznie i patriotycznie". Tym razem będzie to serial złożony z ośmiu odcinków. Jego plan znajduje się na mapie firmy Compass.
Tedy zajechaliśmy do Krzykawki i ruszyliśmy na spacer po parku. Oto okazała pomnikowa lipa - Tilia.
Mijamy dworek - później go zwiedziliśmy.
Kolejne okazałe drzewo to dąb szypułkowy - Quercus robur.
Chlubą Krzykawki jest ten pomnikowy dąb szypułkowy - Quercus robur.
Zanim do niego doszliśmy przyjrzeliśmy się innym drzewom, w tym grabowi pospolitemu - Carpinus betulus.
Kolejnym drzewem była grusza - Pyrus.
Zaraz za ogrodzeniem zaczyna się głęboki parów. Tuż przy ogrodzeniu widzimy klon jawor - Acer pseudoplatanus opanowany przez czerniaka klonu - Rhytisma acerinum.
W parku wyraźnie czuć było trwającą jesień
Zerkam teraz w kolejny głęboki parów. Tam w drzewostanie rządzi młoda brzoza brodawkowata - Betula pendula.
Mijamy kolejny okazały grab pospolity - Carpinus betulus.
Następnie zbliżamy się do pomnikowego dębu szypułkowego - Quercus robur. Teraz wzdłuż pnia zerkam w jego koronę.
Idąc dalej zauważamy gigantyczną karpę po buku pospolitym - Fagus sylvatica.
Kolejne okazałe drzewo, o ile się nie mylę to kasztanowiec zwyczajny - Aesculus hippocastanum.
Ciekawostką był ten fragment pnia sosny pospolitej - Pinus sylvestris. Jak widać za życia była nieźle zakręcona. Teraz stanowi fragment kapliczki.
Na odchodne jeszcze zbliżenie liścia klonu jaworu - Acer pseudoplatanus porażonego przez Rhytisma acerinum.
Opuszczamy dworek i ruszamy w kierunku Polany Nullo.
Na ogrodzeniu jednej z posesji znajdujemy kolczurkę klapowaną - Echinocystis lobata.
Przy drodze jest też owocujący rokitnik zwyczajny - Hippophaë rhamnoides. Znaczy się wiosną nie pomyliłem się, chociaż miałem pewne wątpliwości.
Oto kolejny płot opanowany przez kolczurkę klapowana - Echiunocystis lobata.
W innym ogrodzie rzuca się w oczy okazały miskant - Miscanthus.
Rzadkością są bambusy ogrodowe. Niestety nie udało mi się jednoznacznie określić gatunku.
Idąc dalej mijamy dąb szypułkowy - Quercus robur na którym znajduje się gniazdo bocianie.
Opuszczamy zwartą zabudowę Krzykawki. Robi się bardzo malowniczo.
Docieramy do początku gigantycznego jaru, gdzie w owym czasie mieszkańcy przeprowadzali ostrą akcję protestacyjną przeciwko wysokim kosztom legalnego pozbywania się odpadów. Pozostało po tym sporo odpadów, które w przyszłości będą interesującym stanowiskiem archeologicznym.
Teraz ze zdumieniem zauważyłem, że rośnie tutaj skrzyp olbrzymi - Equisetum telmateia.
Nad tą okolicą przebiega linia wysokiego napięcia.
Przy przecince uderzająco piękny był zejściowy w gruncie rzeczy ostrożeń lancetowaty - Cirsium vulgare.
I tak ponownie weszliśmy w las. Zza drzew widać Polanę Nullo.