Powróciliśmy na ulicę Trzebińska. Teraz trasą oznaczona kolorem zielonym ruszymy na południe. Oczywiście po drodze zajrzymy tu i ówdzie, a głównie ówdzie.
Znajdujemy się w sąsiedztwie przydrożnych chaszczy. Na lewo od nas znajdują się niewidoczne zabudowania. Na prawo zabudowania są widoczne. Teren, jak na tę okolicę przystało jest bardzo wilgotny.
Blisko drogi w drzewostanie dominuje olsza czarna - Alnus glutinosa.
W runie zobaczymy jeżyny - Rubus sp. sp. oraz pokrzywę zwyczajną - Urtica dioica.
Jest też inwazyjna czeremcha amerykańska - Padus serotina.
Nieco dalej, bliżej wschodniego skraju tego drzewostanu dominuje w nim sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.
W sąsiedztwie zabudowań położonych od strony północnej w lesie stagnuje woda. Na zdjęciu wyraźnie widać, że właściciel podniósł swój teren poprzez nadsypanie gruntu, co zakłóciło cyrkulację wody w tej okolicy.
Mniejsza o skuteczność takiego działania. My zajmujemy się florą. Oto paproć, nerecznica krótkoostna - Drypteris carthusiana.
Następnie mijamy kuklik pospolity - Geum urbanum.
Hub na tej olszy czarnej - Alnus glutinosa nie miałem czasu sprawdzać.
Bliżej południowego skraju drzewostan i krzewy zagęszczają się.
Tutaj natrafiamy na utwory antropocenu sprzed 1 lipca tego roku.
Zerkamy w stronę zabudowań.
Zerkamy ku wschodowi.
Skręcamy ku drodze. Mijamy leszczynę pospolitą - Corylus avellana.
Na drodze stanęły nam zasieki z roślinnego drutu kolczastego, czyli jeżyny - Rubus sp. sp.
Obchodząc je zauważamy kolejne okazy czeremchy amerykańskiej - Padus serotina.
Te pędy moim zdaniem to jeżyna fałdowana - Rubus plicatus.
W drzewostanie jak widać dominuje olsza czarna - Alnus glutinosa. Jest tutaj także samotny dąb szypułkowy - Quercus robur.
Natrafiamy także na niewielkie oczko wodne.
Są też gruz oraz ścięte pędy żywotnika zachodniego - Thuja occidentalis. Te drugie, powinny trafić do odpadów zielnych. Czyżby był to przejaw przeżytku w świadomości i poczynaniach ludzi.
Na wodzie unoszą się liście wierzby - Salix. Jest tam również gorysz błotny - Peucedanum palustre.
Wyszliśmy już na drogę.
Szybko docieramy do skraju lasu. Jego północną granicę wyznacza rów melioracyjny - teraz suchy. Jest tutaj także przydrożny krzyż.