Zapraszam do zwiedzania ogrody geologiczno-orientalnego przy muzeum w Chrzanowie. Jak pisałem wcześniej są już położone ostatnie na ten etap okazy geologiczne, doszły tablice informacyjne. Teraz piszę poważny przewodnik, gdzie o prawie każdym kamieniu pojawi się więcej informacji. Na początku oczywiście mapa firmy Compass.
Wchodzimy przez furtkę z alei Henryka 16. Kierujemy się w stronę pergoli.
Przy okazji zostały podpisane niektóre rośliny. Tutaj po lewej jest złotlin japoński - Kerria japonica "Picta" a po prawej mahonia ostrolistna - Mahonia aquifolium.
Tej krzewinki nie muszę objaśniać.
A to już widok ogólny kamieni i tablic. Jak widać słońce biło po oczach. Właśnie takie światło skłoniło mnie do wyjścia, aby trochę poeksperymentować.
W formacji karbonu antykliny Dębnika, gdzie znajdują się okazy z kamieniołomu Czatkowice sfotografowałem kalcyt i rudbekię błyskotliwą - Rudbeckia fulgida.
Dalej idzie zgrupowanie krzewów w którym prym wiodą berberys Thunberga - Berberis thunbergii oraz mahonia ostrolistna - Mahonia aquifolium.
Oto część ekspozycji równoległej do ulicy Słowackiego. Na pierwszym planie znajduje się martwica karniowicka oraz zlepieniec myślachowicki.
Z tego miejsca zerkam w stronę budynku. Na pierwszym planie znajduje się oczar chiński - Hamamelis mollis. U jego podnóża zieleni się ciemiernik ogrodowy - Helleborus.
Wszedłem teraz na trawnik aby przyjrzeć się temu towarzystwu.
Jest tutaj zejściowa stokrotka pospolita - Bellis perennis.
Tutaj rośnie palecznik chiński - Decaisnea fargesi. Wciąż ma sinoniebieskie strąki zwane palcami nieboszczyka.
W tej okolicy pomijając okazy geologiczne najważniejszy jest barwinek większy - Vinca maior.
Ale najważniejsze jest to, że poraża go mączniak. Na razie dowiedziałem się, że jest to Erysiphe oronti.
Inny ciekawy przypadek mykologiczny. Oto szczawik - Oxalis corniculata porażony przez mączniaka - Microsphaera russellii jak sądzę. Do tej pory ten grzyb atakował szczawika żółtego - Oxalis stricta.
Teraz pozostało mi tylko powrócić do głównego budynku. Skorzystałem z furtki od strony ulicy Słowackiego i przeszedłem się przez park. Jak widać większość drzew zrzuciła liście ale wierzba biała w odmianie płaczącej - Salix alba "Tristis" trzyma się mocno.
Także platan klonolistny - Platanus x acerifolia ma jeszcze część zielonych liści.
Tuż obok znajduje się klon zwyczajny - Acer platanoides. Teraz jednak zwracam uwagę na to, że nasze gawrony właśnie odleciały na południe. W parku zapadła taka niezręczna cisza.
Teraz zerkam w koronę klonu zwyczajnego - Acer platanoides, zbliżywszy się uprzednio do pnia.
Oto inne młode drzewo tego gatunku rozświetlone ostrym słońcem.
Mijamy owocujący cis pospolity - Taxus baccata. W tle widać modrzew europejski - Larix decidua.
Ten krzew to suchodrzew pospolity - Lonicera xylosteum.
A tak park wglądał od strony ulicy Mickiewicza. W porównaniu z pewną październikową niedzielą było smutno i ponuro.