Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2013-09-07 Z Trzebini do Wygiełzowa - część 1
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «

#8212
od września 2006

2013.11.08 21:14 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W tę sobotę otrzymałem nietypowe zadanie. Miałem poprowadzić na spacer krajoznawczy grupę pensjonariuszy z trzebińskiego sanatorium pod klepsydrą. Pensjonariusze jak wiadomo są bardzo zasiedziali, więc chodziło o to aby umożliwić im zażycie ruchu. Wybór padł na Wygiełzów a dokładniej zamek Lipowiec, gdzie dawno, dawno temu też funkcjonowało sanatorium tego samego rodzaju. Fotoreportaż został podzielony na trzy części, co zaznaczyłem na mapie firmy Compass. Tam gdzie nie robiłem zdjęć, trasa ma kolor żółty. Oczywiście poruszamy się z północy na południe. W sumie było to około 12 kilometrów.



Pierwsze zdjęcia wykonałem pod autostradą.



Po jej przejściu odnotowałem, że wkraczamy na teren Piły Kościeleckiej.



Droga wiedzie przez młody las. W drzewostanie dominuje brzoza brodawkowata - Betula pendula.





Drzewo z częściowo obumarłymi gałęziami to olsza czarna - Alnus glutinosa.



W tej okolicy Puszczę Dulowską opuszcza niewielki, uregulowany ciek.



Nad wodą znajdujemy sadziec konopiasty - Eupatorium cannabinum.



Zerkając w kierunku zachodnim widzimy łąki porośnięte trzcinnikiem piaskowym - Calamagrostis epigeios.



Lokalnie teren to podnosi się to opada.





W zwartej zabudowie Piły Kościeleckiej jest nawet chodnik.



I tak dotarliśmy do przecinającej tę miejscowość rzeki Chechło.



Na związanych z nią mokradłach wystąpił karbieniec pospolity - Lycopus europaeus.



Po odejściu od rzeki natrafiliśmy przy jednym z domów na płat mięty - Mentha. Nie mam pojęcia co to za gatunek.



Spośród zabudowy widać już granicę lasu.



Mijamy krzyż przydrożny.



I tak dotarliśmy do granicy Bolęcina.



Las jak widać jest zagospodarowany, ale ma cechy boru mieszanego. Teraz już skręciliśmy w kierunku wschodnim.



Na poboczu drogi mijamy zbiorowisko z podagrycznikiem pospolitym - Aegopodium podagraria oraz bluszczykiem kurdybankiem - Glechoma hederacea.



I tak dotarliśmy do nieczynnej linii kolejowej.



Natura bierze ją we władanie.



Nie wszystkie elementy infrastruktury kolejowej zostały "zniknięte".



Teraz mamy tak jakby pasowy układ roślinności. Tło z tyłu to trzcinnik piaskowy - Calamagrostis epigeios. Ciemnozielone pędy to żarnowiec miotlasty - Sarothamnus scoparius. Na pierwszym planie rządzi nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis.



I tak docieramy do budynku byłej stacji kolejowej.



Za stacją ruszamy dalej na południe.



Na skraju lasu mijamy szakłak pospolity - Rhamnus cathartica.



Stwierdzamy obfite owocowanie buka pospolitego - Fagus sylvatica.



Potem dość szybko podążyliśmy idąc na wschód do centrum wsi, a następnie skręciliśmy na południe.



Ten odcinek kończę tuż przed parkiem podworskim.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji