Będąc w Nowym Wiśniczu powinno się odwiedzić Koryznówkę, gdzie czas się zatrzymał. To oczywiście Muzeum Pamiątek po Janie Matejce. Dobrze jest zostawić pojazd na parkingu pod zamkiem i przejść się kawałek.
Idziemy aleją
W drzewostanie trafia się klon jawor - Acer pseudoplatanus.
Jest też buk zwyczajny - Fagus sylvatica. Po prawej wyłania się pień kasztanowca zwyczajnego - Aesculus hippocastanum.
Przed bardzo małym dworskiem warto zwrócić uwagę na pięknie strzyżony jałowiec wirginijski - Juniperus virginiana.
Pomiędzy kwiatami skrywała się miodunka pstra - Pulmonaria saccharata. Jest tam również konwalia majowa - Convallaria majalis.
Inny okazały krzew to różanecznik fioletowy - Rhododendron catawbiense.
W ogrodzie znajduje się jeszcze tablica poświęcona rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu.
Po dachu garażu spacerował paw.
Pod dworkiem była jeszcze pełnokwiatowa odmiana rudbekii nagiej - Rudbeckia laciniata porażona przez mączniaka - Golovinomyces cichoracearum.
Oto parę migawek z wnętrza.
I znowu jesteśmy na zewnątrz. Oto pani pawiowa z pawiątkiem.
Idąc w kierunku zamku zwracamy uwagę na oddaloną od drogi kapliczkę. To Matka Boska z Dzieciątkiem Jezus.
To jak widać bardzo subiektywny i wybiórczy fotoreportaż, ale po co pokazywać to co pokazują inni, skoro jest to powszechnie dostępne w innych miejscach w sieci.