Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2013-08-01 Bolęcin - pomnik w opałach - część 3
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «

#8012
od września 2006

2013.10.14 01:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W trzeciej części będziemy się poruszać wzdłuż trasy oznaczonej na mapie firmy Compass kolorem ciemnoniebieskim. Teraz zahaczymy o tytułowy pomnik. Na początku mapa.



Dotarliśmy na skraj zarośli i obchodzimy je od strony południowej. W ich obrębie znajduje się między innymi topola osika - Populus tremula.





Mamy stąd lepszy widok w kierunku północnym. W dole widać znacznie przetrzebiony drzewostan, z którego "zniknięto" między innymi brzozę czarną - Betula obscura.



Na naszej drodze pojawił się przegorzan kulisty - Echinops sphaerocephalus.



Była też olsza czarna - Alnus glutinosa. To, że szumią u nas olsze na gór szczycie jest swoistym fenomenem naszych terenów. Drzewo było w wyjątkowo dobrej kondycji.







Oto kombinacja obu uprzednio pokazanych gatunków.



Na tym poletku znajdziemy lebiodkę pospolitą - Origanum vulgare oraz chaber driakiewnik - Centaurea scabiosa.



Teraz spoglądamy w kierunku południowym, czyli ku dalszej części wzniesienia.



A bliżej nas w murawach pojawia się dziewięćsił bezłodygowy - Carlina acaulis.





Na skraju zwartego drzewostanu znajdują się pniaki po wykarczowanych drzewach. Zdaniem mieszkanki Bolęcina, która zachęciła nas do przejścia sie przez tę okolicę przedsiębiorca powiedział, że drzewa, które wyciął przy dolnej drodze miały mniej niż 10 lat i dlatego nie potrzebował zgody na ich usunięcie. Czy aby na pewno?



Widać już zasadniczy cel naszej wyprawy, czyli Skałkę Triasową.



Zeszliśmy do drogi przecinającej ten teren w osi północ - południe i zatrzymaliśmy się przez chwilę przy sparcecie siewnej - Onobrychis viciaefolia.







Odbijamy teraz z głównej drogi na wschód podążając ku skałce. Usłyszeliśmy, że trwa tam jakaś impreza.



Skałka teoretycznie przypomina ruiny zamku.



Na razie patrzę na pole poniżej. Panuje tutaj trzcinnik piaskowy - Calamagrostis epigeios.



Poszukiwałem na nim goryczuszki orzęsionej, ale był tylko przetacznik kłosowy - Veronica spicata oraz gorysz pagórkowy - Peucedanum oreoselinum.





Skałka z tego miejsca wygląda jak groźna twarz. Cóż młodzież, którą tutaj zastaliśmy piła alkohol i ogólnie rzecz biorąc zachowywała się bardzo niekulturalnie. Nie mieliśmy jednak czasu na poważną interwencję.



Obejrzeliśmy szybko to co najważniejsze i ruszyliśmy dalej.



Po drodze trafił się groszek bulwiasty - Lathyrus tuberosus.



Była też zaraza pod chabrem driakiewnikiem - Centaurea scabiosa. Wstępnie poprzestałem na Orobanche maior s.l. Nieco później Renata Piwowarczyk oznaczyła ją jako Oroboanche kochii. Ponieważ bardzo się spieszyliśmy nie liczyliśmy całej populacji ale poza tą liczącą trzy pędy była na pewno druga kępa.









Nieco dalej na polu zobaczyłem uprawę wyki siewnej - Vicia sativa.



Na sporej części tego terenu rozwijają się skupiska krzewów.



Jest jeszcze pomiędzy nimi coś ciekawego. Oto dzwonek skupiony - Campanula glomerata.





Był też ślaz zygmarek - Malva alcea.



Trafił się kolejny dmuchawiec kozibrodu - Tragopogon.



I tak czując pewne zakłopotanie dotarliśmy do drogi. Chodziło o to, że podstawowe zagrożenie dla skałki tkwi po stronie przedsiębiorcy, którego nazwiska wolę nawet nie znać. Wychodzi na to, że zagrożenie stwarza nawet przyszłe pokolenie lokalnej społeczności.

(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 14.października.2013)

(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 14.października.2013)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji