Tego dnia odbyłem dłuższy wypad po okazy geologiczne do naszego muzealnego ogrodu. Zasadniczym celem był tytułowy kamieniołom pod lasem, znajdujący się w miejscu oznaczonym na mapie firmy Compass żółtym kółkiem. Ponadto zatrzymaliśmy się na Flagówce, gdzie nie robiłem zdjęć a następnie Grodzisku - niebieskie kółko - gdzie zrobiłem krótki fotoreportaż. Ostatnim punktem naszej wyprawy był kamieniołom Skała w Chełmku - zielone kółko. Będą przede wszystkim kamienie, ale i sporo zieleniny.
Oto widok ogólny z południa niecki wyrobiska w kierunku północnym.
A to już ściana południowo-wschodnia.
Bliżej niewielkiego stawu, w miejscu, gdzie nie prowadzi się eksploatacji utrzymuje się zieleń.
Z występujących tutaj gatunków na uwagę zasłużyła wierzbówka kosmata - Epilobium hirsutum.
Tak wyglądał przybrzeżny szuwar
Tak wyglądało miejsce częściowo osuszone pokryte kożuchem zielenic.
Na jednym z kamieni znalazłem skorupkę limonitową.
Większa ilość wody grawitacyjnie gromadzona jest w południowej części wyrobiska.
W niej także rozwijają się zielenice.
Jest również pałka szerokolistna - Typha latifolia.
W zbiorowisku pod ścianą, na tle zieleni dominuje marchew zwyczajna - Daucus carota.
Najbardziej zielone miejsce to rząpie, gdzie woda ma przeznaczone "miejsce zbiórki". Stąd jej nadmiar jest usuwany i zapewne wykorzystywany do celów technologicznych.
W bujnej roślinności zauważymy liście podbiału pospolitego - Tussilago farfara. Jest sporo marchwi zwyczajnej - Daucus carota. Kwitnie sadziec konopiasty - Eupatorium cannabinum. Z prawej strony pojawia się wierzba iwa - Salix caprea.
A za tym bujnym zakątkiem mamy czystą ścianę wyrobiska.
Powoli opuszczamy ten zakątek. Po drodze zerkamy na nawłoć kanadyjską - Solidago canadensis.
Jesteśmy już przy północno-wschodniej ścianie wyrobiska. Tutaj eksploatacja trwa i dlatego dominuje świeży kamień.
Coś się jednak zieleni. Oto podbiał pospolity - Tussilago farfara oraz mlecz kolczasty - Sonchus asper.
A nad północną ścianą wyrobiska widzimy las tuż przed zagładą.
Tutaj górotwór jest częściowo skrasowiały. Oto jedna z takich szczelin wypełnionych zwietrzelina.
W tym wypadku na odsłoniętej szczelinie mamy ślady wietrzenia.
Tak wygląda północny odcinek wschodniej ściany wyrobiska.
A to widzimy zerkając na południowy-zachód.
Obecnie eksploatacja jest prowadzona w północno-zachodnim zakątku kamieniołomu.
Na zakończenie w szczelinie wysychającego błota znalazłem pszonak drobnokwiatowy - Erysimum cheiranthoides.
A poza tym pozyskaliśmy sporo okazów do naszego ogrodu.