Kompleks Polypodium vulgare jest reprezentowany obecnie w Polsce przez trzy taksony będące 2 gatunkami: Polypodium vulgare i Polypodium interjectum oraz mieszańcem między nimi Polypodium x mantoniae. Identyfikacja tych taksonów w terenie jest praktycznie niemożliwa. Wstępnie poszczególny takson można identyfikować poprzez wykonanie na mikroskopie w 100-krotnym powiększeniu 30 przeliczeń ilości zgrubniałych komórek oraz komórek podstawowych w pierścieniu zarodni, a następnie wyciągnięciu średniej i sprawdzeniu zakresu liczbowego. Wskaźnik ten dla poszczególnych taksonów wynosi: Polypodium vulgare - zgr. kom. (7-) 10-14 (-17), kom. podst. 1 (2-); Polypodium x mantoniae - zgr. kom. (2-) 8-12 (-14), kom. podst. 1-3; Polypodium interjectum - zgr. kom. (4-) 6-10 (-13), kom. podst. 2-3 (-5). Lecz ostateczna identyfikacja musi nastąpić w laboratorium poprzez określenie zawartości DNA w jądrze komórkowym i liczby chromosomów. Wskaźniki te wynoszą: Polypodium vulgare - 29.8-30.09 pg/2C - 2n=4x=148; Polypodium x mantoniae - 37.94-38.98 pg/2C - 2n=5x=185; Polypodium interjectum - 46.0-47.54 pg/2C - 2n=6x=222.
Polypodium vulgare jest częste w całej Polsce, dla Polypodium x mantoniae już jest nie tak mało potwierdzonych cytometrycznie stanowisk w Polsce, natomiast dla Polypodium interjectum tylko jedno potwierdzone cytometrycznie stanowisko w Polsce znajdujące się w Wąwozie Lipa na Pogórzu Kaczawskim.
Moim celem jest odnalezienie nowego 100% stanowiska Polypodium interjectum, dlatego co jakiś czas na miarę moich możliwości robię wypady na Wyżynę Krakowsko-Częstochowską gdzie mam wytypowane potencjalne stanowiska dla tego gatunku uwzględniając warunki siedliskowe i glebę. Gatunek ten jest na pewno już moim ostatnim istniejącym paprotnikiem którego jeszcze nie obserwowałem w naturze. Czym bardziej wnikam w temat taksonów Polypodium tym bardziej odkrywa mi się tajemniczy sekret ich identyfikacji, tak że z mikroskopu jestem już w stanie niemal całkowicie oznaczyć poszczególny takson, ale ostateczna identyfikacja to tylko w laboratorium.
Jak na razie za każdym razem trafiam mieszańca Polypodium x mantoniae, z czego dwa stanowiska mam już potwierdzone cytometrycznie znajdujące się na Kajsówce na Garbie Tenczyńskim i w Dolinie Kamienic na Wyżynie Olkuskiej. Jestem tylko ciekaw kiedy wreszcie trafię to Polypodium interjectum, które poszukuje od dobrych kilku lat.
Odwiedzając wszystkie wytypowane potencjalne stanowiska dla Polypodium interjectum na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej moje badania nie dały żadnego rezultatu na występowanie tutaj tego gatunku. Za to trafiło się tutaj całkiem sporo stanowisk mieszańca Polypodium x mantoniae. A że udało mi się rozgryźć na mikroskopie tajemniczy sekret identyfikacji poszczególnych taksonów Polypodium ostatecznie zdecydowałem się na wypad na Pogórze Kaczawskie do Wąwozu Lipa. No i trafiłem tam Polypodium interjectum. Paprotka ta rośnie tam razem z mieszańcem Polypodium x mantoniae i P. vulgare.
Gratulacje !
Może jakieś zdjęcie(a) ?