Obydwa charakterystycznie rozwidlone drzewa znalazłem w Trzebini. Na początku pokazuję drzewo w oryginale, potem odwrócone o 180 stopni, aby bardziej uwypuklić to co stanowi jego istotę. Pierwsze drzewo, bardzo męskie rośnie w borze na północ od Trzebini Misiur.
Drugie, bardzo kobiece drzewo wyrastało nad brzegiem Koziego Brodu na południe od Płok.
Można by powiedzieć, że natura potrafi zaskakiwać a czasem siać zgorszenie.