Po Trzebini Regulice są jednym z miejsc gdzie będę zaglądał nieco częściej. Byłem tak wcześniej, zrobiłem dłuższy fotoreportaż, ale on czeka jeszcze na opracowanie. Teraz krótka migawka z tytułowej Simoty zrobiona przy okazji pozyskiwania okazów do ogrodu geologicznego przy Muzeum w Chrzanowie. Miejsce akcji oznaczyłem kolorem jasnoniebieskim.
Jestem u podnóża stoku znajdującego się na południe od drogi przecinającej ten kompleks leśny. Patrzę w kierunku drogi.
Zbliżam się do odkrywki melafirów, dzisiaj zwanych paleobazaltem.
Potknąłem się, przy okazji nacisnąwszy migawkę. Zdjęcie wykonane przy okazji z racji szczupłości materiałów fotograficznych postanowiłem zachować.
To chciałem przede wszystkim sfotografować. Samych okazów zalegających tutaj migdałowców jakoś nie sfotografowałem.
Dojścia do ścianki broni bujna zieleń, głównie niecierpek drobnokwiatowy - Impatiens parfiflora.
Najniżej skrywa się śledziennica skrętolistna - Chrysosplenium alternifolium.
Na ściankę melafirów walą się drzewa.
Część terenu jest tak jakby celowo oczyszczona.
Tuż obok przepływa ciek, dopływ Regulki lub Regulanki.
Poza tym występuje tutaj niecierpek pospolity - Impatiens noli-tangere. Według B. Sałaty poraża go Sphaerotheca balsaminae.
A to sam kwiat tego gatunku w dwu ujęciach. Zawsze fascynuje mnie dysproporcja wielkości pomiędzy nim a szypułką.
Uwaga, jeszcze raz przyjrzałem się mapie. Nie mam możliwości jej poprawienia, ale nie wydaje mi się aby akcję trzeba było przenosić bardziej na wschód, gdzie u podnóża stoku zaznaczono wyraźne wyrwy po kamieniołomie. wszak przenosząc okazy na drogę zawsze przekraczałem strumień, a tam takiej możliwości nie ma. Ot, jeszcze jeden nie zaznaczony na mapie obiekt.
(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 16.września.2013)