W tym wątku pobędziemy trochę w środkowym odcinku Wąwozu Zbrza. W dalszym ciągu będzie to kamienna rzeka, chociaż tu i ówdzie trochę wody się pojawi. Także okoliczna przyroda będzie łudząco podobna do tej, którą pokazałem na wstępie. Trasę oznaczyłem na mapie firmy Compass kolorem jasnoniebieskim.
Jak widać roślinność runa otaczającej buczyny jest tutaj bardziej bogata. Z paproci dominuje wietlica samicza - Athyrium filix-femina. Zarys kamiennej rzeki jest bardzo wyraźny.
Właśnie po raz pierwszy pojawiła się woda. Część kamieni jest biała. To prawdopodobnie kawałki karbonu dolnego
W lesie poza bukiem pospolitym - Fagus sylvatica widać sosnę pospolitą - Pinus sylvestris. Są też młode klony jawory - Acer pseudoplatanus.
Jak zaznaczyłem na wstępie, będzie pewna monotonia. Oto kolejne kamienie i kolejne sponiewierane korzenie nadbrzeżnego drzewa.
Wśród roślin runa zauważam kopytnik pospolity - Asarum europaeum. Jest oczywiście przytulia wonna - Galium odoratum oraz podagrycznik pospolity - Aegopodium podagraria. Widać jeszcze siewki buka pospolitego - Fagus sylvatica.
Wracam do koryta i od razu mamy piękny artefakt ze schyłkowego okresu epoki żelaza. Woda też tutaj się sączy.
Wśród kamieni zaintrygowało mnie to coś różowego. Podejrzewam, że jest to odmiana marmuru. Poza tym mamy na lewo jurę brunatną na prawo dewon środkowy a pomiędzy tym ciemnoczerwone kawałki antropocenu, czyli trywialną cegłę.
Woda zapewne rwie tędy czasami z siłą wodospadu o czym mogą świadczyć korzenie powalonych drzew. Być może ostatnio zrobiła to w czerwcu.