Materiał zdjęciowy do tego wątku robiłem na dwie raty. Odzwierciedla to mapa firmy Compass. Część pierwszą zakończyłem o godzinie 11.14, część drugą, w miejscu oznaczonym kołem zacząłem o godzinie 13.11. W między czasie z przedstawicielka Urzędu Miasta Trzebini odwiedziliśmy Góry Luszowskie oraz Misiury.
Do celu dotarliśmy od północy. Przejechaliśmy linię kolejową, zaparkowaliśmy samochód i poszliśmy na północ. Jesteśmy jak widać na obszarze zabudowanym.
Na poboczu rządzi nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis.
Widoczna łąka też okazała się niezbyt ciekawa.
Ponownie jesteśmy na obszarze zabudowanym i podążamy ku torowisku.
Jego południowy kraniec porastają drzewa i krzewy. Nie brak również podagrycznika pospolitego - Aegopodium podagraria.
Z krzewów zwróciłem uwagę na kwitnienie dzikiego bzu czarnego - Sambucus nigra.
Oto dowód, że znajdujemy się na torowisku.
Za chwilę ponownie znajdziemy się na łącę.
Moją uwagę przyciągnęła fioletowa plama.
To była zdecydowanie wyka ptasia - Vicia cracca. Oczywiście, gdyby ktoś posłał nam takie zdjęcie celem oznaczenia napisałbym, że jest to niemożliwe. Tutaj jestem mądry, bo to ja trzymałem aparat fotograficzny.
Teraz mamy mieszankę baldaszków. Jest tutaj kozłek lekarski - Valeriana officinalis oraz podagrycznik pospolity - Aegopodium podagraria.
W tle z traw dominuje trzcinnik piaskowy - Calamagrostis epigeios.
Jest tutaj jeszcze nowy gatunek inwazyjny, czyli orzech włoski - Juglans regia.
Opuszczamy to torowisko. Drzewo po lewej stronie zdjęcia to wiąz górski - Ulmus glabra.
Teraz mamy szybki przeskok. Oto skrzyżowanie bocznicy kolejowej z ulicą Sikorskiego. Tego punktu nie wyszczególniałem na mapie.
Tutaj zauważyłem ślady po tajemniczej katastrofie. Nie mam pojęcia co zniszczyło te drzewa w okresie wegetacji.
Druga seria zdjęć to okolica oznaczona kołem. Jest godzina 13.11. Miejscem akcji to niewielka młaka nad przepływającym w tej okolicy strumieniem. W jej nurcie znajdujemy zwiastuna bardzo czystej wody, czyli potocznik wąskolistny - Berula erecta.
W pobliskich zaroślach rządzi kielisznik zaroślowy - Calystegia sepium
Na łące bez większego trudu natrafiliśmy na wiele okazów gółki długoostrogowej - - Gymnadenia conopsea.
Towarzyszy jej wełnianka szerokolistna - Eriophorum latifolium
Oto kolejna gółka długoostrogowa - Gymnadenia conopsea.
O wiele bardziej atrakcyjnym gatunkiem dla flory Trzebini jest bobrek trójlistkowy - Menyanthes trifoliata.
To naprawdę rzadki w porównaniu z licznymi storczykami gatunek. Bo co z tego, że oprócz niego był tutaj kruszczyk błotny - Epipactis palustris.
Zasadniczo jest to typowa łąka ostrożniowa. Dominuje tutaj ostrożeń łąkowy - Cirsium rivulare.
Ciągle znajdujemy kolejne płaty z gółką długoostrogową - Gymnadenia conopsea.
Teraz tytułem odskoczni coś raczej pospolitego. Oto karbieniec pospolity - Lycopus europaeus.
Natrafiamy jednak na kolejne płaty bobrka trójlistkowego - Menyanthes trifoliata.
A to już mięta wodna - Mentha aquatica.
Teraz bobrka trójlistkowego - Menyanthes trifoliata jest bardzo dużo.
Pozornie to tylko niewielkie mokradełko nad nieistotnym ciekiem, ale pozory mylą.