Kontynuujemy wędrówkę po obszarze na którym stał stary szpital. Teraz będzie to trasa oznaczona na mapie firmy Compass kolorem fioletowym.
Na początku mijamy okaz wiesiołka dziwnego - Oenothera paradoxa.
Tuz obok znajdują się zarośla z udziałem robinii akacjowej - Robinia pseudoacacia.
I znowu ciężka kawaleria powietrzna. Tym razem to klon jawor - Acer pseudoplatanus.
Powoli na horyzoncie wyłania nam się sylwetka nowego szpitala.
Po chwili natrafiam na drugie skupisko tajemniczego jarzębu. Zaczynam się utwierdzać w przekonaniu, że to trochę nietypowy osobnik Sorbus hybrida.
Część gruzowiska jest słabo skolonizowana.
Znajdujemy tutaj marchew zwyczajną - Daucus carota, która przesłania babkę lancetowatą - Plantago lanceolata.
Jest też typowy ostrożeń polny - Cirsium arvense, który obficie owocował.
Tu i ówdzie pozostały starsze drzewa, tak jak to zgrupowanie jesionu wyniosłego - Fraxinus excelsior.
A poza tym dominuje taka gęstwa.
Zbliżając się do niej mamy okazję porównać ostrożeń polny - Cirsium arvense znajdujący się na tle ostrożnia lancetowatego - Cirsium vulgare.
Idziemy dalej. Z drzew dominantę stanowi brzoza brodawkowata - Betula pendula. A poza tym żółć nas zalewa.
Kolejny ciekawy przypadek fitosocjologiczny to płat kielisznika zaroślowego - Calystyegia sepium. Prawdę powiedziawszy tutaj zachowuje się jak singiel.
Jego kwiaty były odwiedzane przez pszczoły.
Część tych pnączy oplatała okoliczne nawłocie kanadyjskie - Solidago canadensis.
Spoglądam teraz w kierunku brzozy brodawkowatej - Betula pendula i rezygnuję z dojścia do niej. Wybieram lepszą drogę.
W jej okolicy znajduję szczaw kędzierzawy - Rumex crispus.
Generalnie jednak nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis pokrywa tutaj ponad 60% powierzchni.
Pomiędzy nią znajduje się wiesiołek dziwny - Oenothera paradoxa. Przyjrzyjmy mu się bliżej.
Po zburzeniu szpitala ujawnił się widok na zabudowania w rejonie ulicy Cicha.
Teraz będzie krótka przerwa, na wizytę w nowym szpitalu. Po wizycie ponownie ruszyłem z dokumentowaniem okolicy. Oto trawnik po południowej stronie ulicy Topolowej.
Widzimy teraz budowaną od dłuższego czasu obwodnicę Chrzanowa. Wzniesienie w tle to były osadnik kopalni Trzebionka.
W drodze do ulicy Topolowej mijam komonicę zwyczajną - Lotus corniculatus.
Kolejnym gatunkiem jest typowa lipa drobnolistna - Tilia cordata.
Jak widać drzewo czuje się źle, o czym świadczą liczne pędy odroślowe.
Zielonkawą płaszczyznę trawnika ozdabiał mak polny - Papaver rhoeas.
Przyglądam się teraz poboczu obwodnicy.
Tutaj zdążyłem jedynie zwrócić uwagę na gorczycę polną - Sinapis arvensis.
Ponadto zauważyłem kępę podbiału pospolitego - Tussilago farfara.
A kiedy już widziałem nadjeżdżający bus uchwyciłem jeszcze krwawnicę pospolitą - Lythrum salicaria.