W tym wątku -
https://www.bio-forum.pl/messages/3280/549563.html - na końcu dotarliśmy do źródła Łużnika, Teraz temu miejscu muszę poświecić odrębny wątek z racji bogactwa materiału zdjęciowego. Na mapie firmy Compass poruszamy się w osi jasnoniebieskiej linii.
Po wyjściu z zabudowy zerkam na zachód. Widoczne skupisko krzewów sprawdzę w kolejnym odcinku. Wiosną wydawało mi się, że to dereń świdwa - Cornus sanguinea.
Po lewej stronie drogi też jest kilka krzewów.
Droga wiodąca na dno doliny jest trawiastym traktem.
Zanim zszedłem na dno obejrzałem bodziszek łąkowy - Geranium pratense porażony przez drzewnika - Plasmopara pusilla.
Na skraju zarośli pojawiła się przytulia czepna - Galium aparine.
Wśród tych traw znajduje się kostrzewa łąkowa - Festuca pratensis porażona przez rdzę - Puccinia.
Na skraju zarośli zauważyłem szakłak pospolity - Rhamnus cathartica.
Spoglądamy teraz na wschód. Misa źródłowa jest gdzieś pośrodku.
A rzeka jakoś sobie radzi z przepłynięciem przez drogę.
Wiosną u źródła zauważyliśmy liczne wierzby. Teraz wiem, że była to wierzba krucha - Salix fragilis.
W ich cieniu pojawiła się turzyca lisia - Carex vulpina.
W wodzie widać kożuchy glonów. Znaczy to, że w okolicznych domach nie ma problemu z kanalizacją.
Gatunkiem z innej bajki wydaje się być lepnica rozdęta - Silene vulgaris.
A to kolejne, malownicze kożuchy glonów.
Wokół misy źródłowej rozwijają się ziołorośla. Dominuje w nich wiązówka błotna - Filipendula ulmaria.
Poraża ją mączniak - Sphaerotheca alchemillae.
Zielony tłum ubarwia krwawnica pospolita - Lythrum salicaria.
A poza tym wszędzie było zielono.
Dotyczyło to nawet kaliny koralowej - Viburnum opulus.
A to już sit siny - Juncus inflexus.
Kolejną ciekawostką mikologiczną był bielik na złożonych. Tutaj Albugo tragopogonis poraża ostrożnia warzywnego - Cirsium oleraceum.
Zawracam w kierunku drogi.
Patrzę na ostrożeń polny - Cirsium arvense.
Są tutaj także okazy o białych szczytach pędów.
I na zakończenie jeszcze raz kostrzewa łąkowa - Festuca pratensis porażona przez rdzę - Puccinia.