W tym odcinku zdecydowanie zawracam na południe, kierując się w stronę Chrzanowa. Trasę tego odcinka na cytowanym fragmencie mapy firmy Compass zaznaczyłem kolorem fioletowym.



Na razie spoglądam na północ i północny wschód w kierunku ostatnich zabudowań Miechowa. Widać wyraźnie wydobyty z płytkich wykopów biały piasek.





W dołkach, tuż pod powierzchnią gruntu pojawia się woda, w której znakomicie czują się bakterie żelaziste.





Ruszam już na południe. Na początku zwracam uwagę na szczególne formy antropopresji.



Woda pojawia się niemalże w każdym płytkim zagłębieniu.



Rosną tutaj turzyce z grupy Carex leporina.







W miejscu bardziej suchym pojawił się jastrzębiec łąkowy - Hieracium caespitosum.





Był też bardzo fioletowy, ale raczej dwubarwny fiołek trójbarwny - Viola tricolor.



Napotykam kolejny palik geodezyjny. Wszak teren jest już rozparcelowany.



Ciekawe co na to sąsiedzi.



A poza tym jest tutaj bardzo mokro. Ciekawe, czy potencjalni inwestorzy o tym wiedzą.





Sporo tutaj trzciny pospolitej - Phragmites australis.



Pewnym urozmaiceniem jest kielisznik zaroślowy - Calystegia sepium.



I znowu woda a w niej lubiąca takie siedlisko firletka poszarpana - Lychnis flos-cuculi.





Mijam kolejną górę wydobytego białego piasku.





Mijając je zdecydowanie przyspieszam.



Omijam kolejne niewielkie, płytkie zbiorniki wodne.





Tutaj na wydobytym mule usadowił się podbiał pospolity - Tussilago farfara.



I znowu trzcina pospolita - Phragmites australis. Wydaje się być tutaj bardzo zadomowiona.



Widać to na kolejnych zdjęciach.





Sporo czasu zajmowało mi omijanie takich stawów, których próżno szukać na dostępnych mapach turystycznych.







Kolejny mieszaniec terenów podmokłych to ostrożeń błotny - Cirsium palustre.



Pojawiła się też roślina chroniona, czyli centuria pospolita - Centaurium umbellatum. Na szczęście w nieszczęściu z punktu widzenia inwestorów jest to bardzo mały płat.







Przyglądałem się głównie ich liściom odziomkowym poszukując grzybów pasożytniczych. Tutaj było to działanie bezskutecznie, a mogła by wystąpić Peronospora erythreae.



Nieco dalej bardziej suche przestrzenie opanowała nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis.