Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2013-06-09 Trzebinia - na północ od Gór Luszowskich - część 3
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «

#7022
od września 2006

2013.07.22 18:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W tym odcinku tego serialu będziemy się poruszać w osi trasy oznaczonej na cytowanym fragmencie mapy firmy Compass kolorem czerwonym. Teoretycznie jest to miejsce pozbawione drzew. W rzeczywistości sporą część tego terenu porasta około trzydziestoletni drzewostan.



Na początku mamy teren jeszcze bezleśny, ale wyraźnie dziurawy.



Pomiędzy podagrycznikiem pospolitym - Aegopodium podagraria tkwi tutaj kozłek lekarski - Valeriana officinalis.



Podagrycznik - Aegopodium jest tutaj porażony przez pierwogrzyba - Protomyces macrosporus.



Powoli zbliżam się do drzew. Dominuje tutaj brzoza brodawkowata - Betula pendula.





Na liściach tego podagrycznika występuje rdza - Puccinia aegopodii.



W drzewostanie dodatkowo pojawiła się leszczyna - Corylus avellana.



Patrzymy pod nogi. Jak widać jest niesympatycznie. Warpie pełnią rolę koszy na śmieci.







Wystarczy jednak spojrzeć w górę aby zrobiło się bardziej sympatycznie.





Przez chwilę spoglądam za siebie. To póki co pożegnanie z murawami.







Teraz zwracam uwagę na przytulinkę wiosenną - Cruciata glabra.





Miejscami drzewostan jest luźny. Zauważam ponadto obecność sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris. Znaczy się mamy do czynienia z klasycznymi elementami lekkiej kawalerii powietrznej.



Idę dalej.



Teraz natrafiam na płat przytulinki wiosennej - Cruciata glabra, którą poraża rdza - Puccinia galii-vernalis.







A to już kolejne warpie pełniące rolę kosza na śmieci.



Monotonię różnych odcieni zieleni rozjaśnia tutaj dereń świdwa - Cornus sanguinea.



Wystarczyło dojść do krawędzi aby znaleźć coś takiego.



Za to tutaj fragmentarycznie widać liść dziewięćsiłu bezłodygowego - Carlina acaulis oraz liście szakłaku - Rhamnus cathartica porażone przez rdzę Puccinia coronata.



Cały ten fragment wzniesienia jest dziurawy niczym znakomitej jakości ser szwajcarski.



Część dziur maskuje bardzo bujna zieleń.





Jest też jakiś gołabek- Russula. Nie miałem śmiałości sprawdzać kto zacz, ale od spacerującej tutaj mieszkanki dowiedziałem się, że jego pojawienie zbiega się z pojawieniem koźlarzy - Leccinum.



Idę dalej mijając kolejne dziury. Domyślam się co tam się znajduje, więc nie muszę zaglądać.









Tutaj mamy poza dotychczasowym typowym zestawem czerwonolistną leszczynę - Corylus. Poza tym dostrzegam dąb czerwony - Quercus rubra. Część zarośli tworzy malina właściwa - Rubus idaeus.



Jest też łan kwitnącej koniczyny pagórkowej - Trifolium montanum.



Idę dalej, zagłębiając się w zielony gąszcz. Tak prowadzi droga.





Czasami robi się ponuro. Od zachodu zaczęły nadciągać ciemne chmury.



W runie pojawia się sporo winobluszczu pięciolistkowego - Parthenocissus quinquefolia.



W sumie na tym etapie było całkiem sympatycznie, gdyby nie te pewne akcenty związane z dziurami.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji