Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2013-06-08 Rudawa blondynka - część 2
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «

#6806
od września 2006

2013.06.16 23:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W drugiej części naszego poznawania Rudawy udamy się na cmentarz a następnie podążymy w kierunku Pisar, tak jak to zaznaczyłem kolorem zielonym na wycinku mapy firmy Compass.



Oto droga prowadząca do cmentarza.



Po jej prawej stronie w jednym z ogrodów znajduje się pomnikowa lipa drobnolistna - Tilia cordata.





Na cmentarzu w Rudawie najważniejszy jest ten nagrobek. Oczywiście jest on całkowicie zmieniony w stosunku do pierwszego poznanego przeze mnie prawie 10 lat temu, ale jak sądzę Staś Tarkowski wciąż tutaj spoczywa. Tę płytę wykonano z tajemniczej skały metamorficznej zwanej eklogitem.





Patrzymy teraz w głównej osi cmentarza, czyli w kierunku północnym.



Zerkając za ogrodzenie w kierunku południowym widzimy zalesione wzgórza Grzbietu Tenczyńskiego.



Ruszamy teraz na zachód, czyli w kierunku Pisar. W dokumentacji fotograficznej pominąłem odcinek biegnący na południe.



Zresztą teraz wyraźnie przyspieszyliśmy. Oto widok pobocza wzgórza na którym leży centrum Rudawy.



Jak widać w tutejszym drzewostanie pojawia się wierzba biała - Salix alba.



Wśród zielska na poboczu wyróżnia się sałata kompasowa - Lactuca serriola.



Tuż przed szkołą przekraczamy mostek na rzece Racławce.



W tej okolicy, tytułem przerywnika zebrałem mak polny - Papaver rhoeas i przy pomocy delikatnej trawki przerobiłem go w Makową Panienkę.



A w Racławce widać ślady po gwałtowności ulewnych deszczy, które spustoszyły te okolice.



Idąc dalej mijamy rokitnik pospolity - Hipppophae rhamnoides.





Po kilkudziesięciu metrach na poboczu zauważam spory łan przetacznika perskiego - Veronica persica.



W obrębie tej populacji natrafiłem na okazy z pięcioma płatkami korony. Ich barwy są typowe dla gatunku.







Łącznikiem pomiędzy zakolami Racławki jest taka sobie dolinka, nad którą znajduje się kolejny most. Wody tutaj brak, ale po tym jak bardzo jest powalone zielsko, w tym kosaciec żółty - Iris pseudoacorus można sobie wyobrażać, z jaką siłą płynęła ona tędy dopiero co.





Tuż przed granicą z Pisarami natrafiamy na nowy i stary dom.



Stary jest w ruinie, ale póki ma numer wszystko jest w porządku.



« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2013 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji