Poznajemy jedną z ważniejszych atrakcji turystycznych okolic Andrychowa, chociaż jak się niedawno dowiedziałem, nie na wszystkich mapach się pojawia. My teraz stoimy na prawym brzegu rzeki. Przeszliśmy kilkaset metrów i za chwilę będziemy stąpać po łupkach. Na razie jednak proponuję przypomnieć sobie mapę firmy Compass.
Oto ostatnie zerknięcie z wysokiego brzegu w kierunku jednego z wodospadów. Właściwie prawie wszystkie zdjęcia tego odcinka naszego fotoreportażu powstaną pomiędzy miejscem gdzie stoję a widocznym wodospadem.
Teraz stoję już na pokładzie skały i patrzę od nogi.Białe smugi to tak zwane strzałki kalcytowe. W szczelinach skały pojawiają się liczne gatunki roślin. Tutaj była to rzeżucha łakowa - Cardamine pratensis.
Wśród nich jest między innymi koniczyna biała - Trifolium repens.
Są też siewki drzew, takich jak klon jawor - Acer pseudoplatanus.
W każdym bądź razie trochę dalej od rzeki kolonizacja postępuje. Z drugiej strony woda przecinając pokłady pozwala je obserwować. Tutaj na dnie mamy świeżą dostawę żwiru.
Skała oglądana od dołu przypomina schody.
Z nich zerkamy na żwir i świeżo pokruszony łupek.
Teraz z większych roślin obserwujemy mniszek - Taraxacum sp. sp. oraz siewkę olszy czarnej - Alnus glutinosa.
Jest też wierzba iwa - Salix caprea.
W pewnym momencie wśród traw w sporej odległości od wody jedna z uczestniczek naszej wycieczki zauważyła bniec czerwony - Melandrium rubrum.
Zrobiłem mu dwa portrety, ponieważ dawnośmy się nie widzieli.
Ponadto był tutaj czosnaczek pospolity - Alliaria petiolata.
A to przekwitnięty żywokost bulwiasty - Symphytum tuberosum.
Wracamy nad rzekę. Oto wodospad i jak sądzę powiązany z nim kociołek eworsyjny.
Stojąc w tej okolicy patrzę z biegiem rzeki na powierzchnie płaszczyzn oddzielności łupków.
Spadająca woda także czyni spore wrażenie.
I ponownie jesteśmy na górze, nieco powyżej wodospadu. Oglądamy kolejne etapy kolonizacji szczelin skalnych.
Ten zielony tłum tworzą babka zwyczajna - Plantago maior.
Drugą cześć stanowią mniszek - Taraxacum sp. sp. oraz koniczyna biała - Trifolium repens.
Przy okazji wszędzie wciska się wiechlina roczna - Poa annua. Poza tym zauważam tutaj wszędobylską nawłoć - Solidago sp..
Na tym kończę część drugą i zapraszam do trzeciej.