W drugiej części sześcioodcinkowego serialu poświęconego Krzykawce będziemy się trzymać rejonu oznaczonego na mapie firmy Compass czerwonym kółkiem. Tutaj znajduje się pomnik, pod którym odbyła się zasadnicza, oficjalna część uroczystości.



Czekając na początek zwróciłem uwagę na okazały klon jawor - Acer pseudoplatanus rosnący na skraju polany.







Siewki tego gatunku miały już bardziej rozwinięte liście.



Zaczyna się oczekiwanie.



Ja czasu nie tracę i zerkam w koronę okazałej topoli - Populus z grupy kultywarów genewskich.



Jej pień porasta ruda zielenica z rodzaju Trentepohlia.



Uroczystość prawie się zaczyna.



Gromadzą się rekonstruktorzy. To nasi, czyli reprezentanci 500 osobowego oddziału powstańczego.



A to "Rosjanie", przedstawiciele 1000 osobowej armii.



W między czasie przyjrzałem się bluszczykowi kurdybankowi - Glechoma hederacea.





Kolejne drzewo ze skraju polany to topola biała - Populus alba.





Diagnozę byłem w stanie potwierdzić przyglądając się liściom jej siewek.





Zaczyna się właściwa uroczystość. Nadciągają oddziały Wojska Polskiego i inni uczestnicy.











A to najważniejsi goście.



Zanim wszyscy zajęli swoje miejsca zająłem się ostrożniem błotnym - Cirsium palustre. Jest go tutaj bardzo dużo.





Są też liczne siewki klonu jaworu - Acer pseudoplatanus. Przebudził się również dzięgiel leśny - Angelica sylvestris.





Towarzyszy im bylica pospolita - Artemisia vulgaris.



Jest też jakiś mniszek - Taraxacum.





W między czasie uczestnicy uroczystości zajęli swoje miejsca.



Ja stanąłem nieco z tyłu pod bukiem zwyczajnym - Fagus sylvatica. Za mną był już tylko las.





Zdążyłem jeszcze obejrzeć fiołek Rivina - Viola Riviniana.







Oczywiście z należytą powagą wysłuchałem hymnów Polski oraz Włoch.



Dopiero potem zająłem się sosną zwyczajną - Pinus sylvestris o ciekawie pokręconych gałęziach.