Przypomnę, tego dnia określonej grupie osób poprzez film ekologiczny dla telewizji CTV Jaworzno postanowiliśmy pokazać, że propozycja puszczenia obwodnicy Byczyny przez ten teren jest mówiąc delikatnie niewłaściwa. Dotarliśmy do źródła, teraz musieliśmy powrócić do samochodu. Zdjęcia robiliśmy w punktach oznaczonych na mapie firmy Compass żółtymi kołami.
Zasadniczo jest to oś cieku oznaczanego na mapach jako główne ramię Byczynki. W punkcie pierwszym natrafiliśmy na sadzawkę pod linią energetyczną.
Tutaj znaleźliśmy znakomicie rozwijający się skrzek, co świadczy o tym, że woda bywa tutaj zawsze, szczególnie na wiosnę. Wszak płazy to "łososie słodkich wód".
Potem ruszyliśmy w las, gdzie natrafiliśmy na właściwy strumyk. To jest rejon drugiego żółtego koła.
Na jego brzegu znalazłem kolejne skupisko chronionego obecnie drabika drzewkowatego -
Climacium dendroides.
Tutaj natrafiliśmy na kolejne rozlewisko, jak się później dowiedziałem podtrzymywane sztucznie w charakterze wodopoju dla zwierzyny leśnej.
Część drzew bywa tutaj zalewana.
Moją uwagę przyciągnęło skupisko mchu płonnika -
Polytrichum commune.
Zauważyłem, że brzegiem wodopoju woda płynęła dość żwawo.
Takich mszystych kęp było tutaj sporo.
Opuszczamy rozlewisko, zwracając uwagę na drzewostan olszy czarnej -
Alnus glutinosa wzdłuż biegu tego cieku.
Ostatnie zdjęcie z tej okolicy przedstawia mech, którego do tej pory nie oznaczyłem. Cóż czasami trzeba się zadowolić plastycznym ujęciem tematu.
Następnie w miarę szybko dotarliśmy do miejsca oznaczonego trzecim żółtym kołem. Na mapach jest to Knepowa góra, chociaż bardziej historyczna nazwa to Biskupia Kopa. Z tego miejsca zerkamy na południowy-wschód. Od lewej widzimy Korzeniec. Zza niego wyłania się Zbójnik w Chrzanowie Borowcu a zza niego wygląda Bukowica.
Na szczycie wzgórza znajdujemy kępy śliwy tarniny - Prunus spinosa.
Zerkamy teraz na zachód. Widzimy Grodzisko. Rzeczona obwodnica miała przebiegać jego południowym skrajem a następnie przekroczyć widoczną dolinę Byczynki, po źródłach oczywiście po czym jakoś dotrzeć tutaj.
A teraz będzie coś godnego tego forum. Na początku jakaś kurzawka - Bovista.
Potem jakaś czasznica - Calvatia. Owocników nie zbierałem, więc na tym musimy poprzestać.
Następnie jeszcze raz zerknęliśmy na Korzeniec. To kolejne bardzo wąskie gardło dla proponowanej obwodnicy Byczyny.
Opuszczając okolicę zerknąłem pod nogi i poszliśmy. Jest to zapiaszczone pole z rumoszem dolomitowym.