Tego dnia, kręcąc krótkie migawki dla lokalnej telewizji zajrzeliśmy między innymi w otoczenie kościoła p.w. św. Elżbiety Węgierskiej. Na mapie firmy Compass obszar objęty tym krótkim fotoreportażem zakreśliłem na niebiesko.
Od razu będzie botanika. Oto zanokcica murowa -
Asplenium ruta-muraria.
Na kamiennych murach pojawiają się porosty. Te usiłowałem samodzielnie oznaczyć z dokładnością do rodzaju. Pierwszy z nich, żółty to
Candelariella.
Drugi, bardziej rudy to
Caloplaca.
Najważniejszym odkryciem mykologicznym jak dla mnie był rzeżusznik piaskowy -
Cardaminopsis arenosa porażony przez bielika krzyżowych - Albugo candida. Do tej pory tego grzyba na tym żywicielu znalazłem cztery razy.
To było póki co ostatnie notowanie tego gatunku przeze mnie. Mój pierwszy raz z tym pasożytem na tym żywicielu miał miejsce 5 października 1991 roku w Balinie Małym. Nic dziwnego, że w tych okolicznościach zaszalałem, jeśli chodzi o dokumentację fotograficzną znaleziska.
Tego dnia znalazłem jeszcze kwitnący fiołek wonny -
Viola odorata.
W miejscach, gdzie znajdują się klomby znalazłem rozchodnik. Wydaje mi się, że jest to
Sedum hispanicum var. minus.
Rozpoczęło się również kwitnienie modrzewia europejskiego -
Larix decidua. Na początku przyszłe szyszki
Potem kwiaty męskie.
Całość kończę dość ogniście. Oto wrzosiec krwisty -
Erica carnea. Oczywiście dopuszczam jeszcze możliwość, że jest to wrzosiec darlejski, ale ja ich wciąż nie odróżniam.