Tego dnia udając się na zebranie Polskiego Towarzystwa Botanicznego w Katowicach, mając trochę czasu postanowiłem jeszcze udokumentować co nieco z pięknych okoliczności przyrody. Zasadniczo skupiałem się na zielonych twardzielach, którym byle atak zimy nie zawadził. Tym razem obejdzie się bez mapy. Zaczynam, tak jak w tytule wątku od dość ruchliwej ulicy Stawowej.
Jak widać usiłuje się tutaj przekonać niektóre drzewa do zamieszkania w tej okolicy.
Pod tym które znajduje się bliżej słynnej żaby widać, że przynajmniej dostawy wody mają one zapewnione.
A poza tym jest to klepisko, na którym dość dobrze czuje się bniec biały - Melandrium album.
Na placu przed dworcem kolejowym rośnie kolejna potężna galeria handlowa.
Kiedy budowa zostanie zakończona ciekawe architektonicznie kamienice wizualnie znikną. W każdym bądź razie ja tak to odbieram.
Następnie dość szybko ulicą Młyńską udałem się w kierunku rynku. Oto widok jego okolicy z wylotu ulicy Pocztowej.
Jeśli idzie o akcent botaniczny, to przy ulicy Pocztowej zwróciłem uwagę na wciąż kwitnącą żółtlicę owłosioną - Galinsoga ciliata.
Idąc dalej napotkałem wiechlinę roczną - Poa annua.
Kolejnym bohaterem tej akcji jest starzec zwyczajny - Senecio vulgaris.
Towarzystwa dotrzymywał mu jakiś mniszek - Taraxacum sp. sp.
A to już ulica Dworcowa.
Od strony skrzyżowania z ulicą św. Jana znajduje się dość trwały drzewostan.
Tego dnia w tym miejscu zielonością przyciągała wierzba iwa - Salix aprea.
Bliżej budynku czai się dziki bez czarny - Sambucus nigra.
Idąc dalej mijamy samotny kasztanowiec zwyczajny - Aesculus hippocastanum.
Zwracam uwagę także na balkon opodal skrzyżowania ulicy Dworcowej z ul. A. Mielęckiego. Tutaj wciąż czai się topola osika - Populus tremula. Reprezentuje ona jedną z lekkich formacji sił powietrzno-desantowych lasu.
Następnie przechodzę przejściem podziemnym.
Oto widok w kierunku ulicy Podgórnej.
Odwracam się wstecz i na przyległych terenach kolejowych podziwiam następną zieloną wierzbę iwę - Salix caprea.
Idę teraz ulicą Podgórną. W tej okolicy jest zdecydowanie zielono, oczywiście w pełni sezonu wegetacyjnego.
Ja tylko zwracam uwagę na kolejny wciąż zielony dziki bez czarny - Sambucus nigra.
Pod znajdującą się tutaj kamienicą najbardziej wyróżniają się brzozy brodawkowate - Betula pendula.
Oto kolejny dziki bez czarny - Sambucus nigra. Przed nim widać ligustr pospolity - Ligustrum vulgare.
Towarzystwa dotrzymuje im jakiś jaśminowiec - Philadelphus.
Idąc dalej widzimy po przeciwnej stronie drogi jeszcze zieleniejącą robinię akacjową - Robinia pseudoacacia.
Tuż przed skrzyżowaniem z ulicą Henryka Dąbrowskiego rośnie jeszcze zielona o tej porze roku topola berlińska - Populus x berolinensis.